Jak podaje "Radio Kielce", Prokuratura Krajowa oskarżyła Waldemara P. o niedopełnienie obowiązków, a dokładniej o nieprawidłowości przy składaniu oświadczeń majątkowych. Chodzi o dokumenty za lata 2015 i 2016. Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego w ubiegłym roku zgodziła się na pociągnięcie Waldemara P. do odpowiedzialności karnej. Prokuratora zawieszono także w pełnieniu obowiązków.

Sąd Najwyższy uznał, że postępowanie powinien prowadzić Sąd Rejonowy dla Łodzi-Śródmieścia.

W uzasadnieniu napisano, że „w sytuacji, w której oskarżony jest prokuratorem pełniącym służbę na terenie właściwości miejscowej sądu, przed którym zawisła sprawa, utrzymuje z sędziami kontakty służbowe i towarzyskie, a w sprawie jako świadkowie mają być przesłuchani pracownicy sądu, w tym jego prezes, dobro wymiaru sprawiedliwości nakazuje przekazanie sprawy do rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu" - informuje "Radio Kielce".