Aktualizacja: 25.08.2020 07:16 Publikacja: 25.08.2020 07:16
Foto: Adobe Stock
Projekt ma uzyskać charakter obywatelski po zebraniu 100 tys. podpisów, gdy pozwoli na to sytuacja pandemiczna. Według niego redaktor naczelny (on jest adresatem sprostowania, a kiedy sprawa trafia do sądu, jest pozwanym) miałby 24 godziny od momentu otrzymania pisma na sprostowanie. Można by je wysłać nie tylko pisemnie pocztą, ale także na adres e-mail właściwej redakcji, co ma skrócić czas postępowania. Teraz redaktor naczelny ma na publikację sprostowania w wydaniu elektronicznym trzy dni robocze, a w papierowym w najbliższym przygotowywanym numerze. W razie braku możliwości technicznych w następnym, nie później jednak niż w terminie siedmiu dni.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Rzecznik Praw Pacjenta wypłaci pacjentowi najwyższą możliwą do przyznania sumę świadczenia kompensacyjnego z Fun...
Prokuratura ma już wyniki badań toksykologicznych Mieszka R., podejrzanego o bestialskie zabójstwo na Uniwersyte...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas