Bite zwierzęta wracają do oprawców przez błędy sądów

Odbierając zwierzęta skazanym, sąd musi orzec ich przepadek na rzecz Skarbu Państwa. Jeśli tego nie zrobi, mogą one ponownie trafić do piekła.

Aktualizacja: 06.12.2018 07:00 Publikacja: 05.12.2018 18:39

Bite zwierzęta wracają do oprawców przez błędy sądów

Foto: Adobe Stock

Policja, prokuratura i sądy coraz częściej sięgają po surowe kary dla oprawców zwierząt. Tam, gdzie jest inaczej, śledczy apelują. Jeśli to nie wystarczy, składane są kasacje. W sprawach zwierząt często wygrane.

Czytaj także: Rząd nie podniesie stawki VAT na leki dla zwierząt

Czy tak będzie też z najnowszym wnioskiem wysłanym do Sądu Najwyższego przez prokuratora generalnego? Sprawa dotyczy sędziowskich błędów w procesach o znęcanie się. Zabierając oprawcom zwierzęta, źle orzekają ich przepadek. W efekcie mogą wracać do skazanych. Tracą więc szanse na lepsze życie.

Na pomyłce skorzysta sprawca

Kasacja Zbigniewa Ziobry właśnie wpłynęła do Sądu Najwyższego. Sprawa dotyczy wyroku Sądu Rejonowego w S. z końca 2017 r. skazał Andrzeja Z. za znęcanie się nad różnymi zwierzętami (króliki, psy, gołębie, drób) na rok więzienia. Wykonanie kary zawiesił na dwa lata, dla sprawcy ustanowił kuratora. Na tym nie koniec. Powołując się na ustawę o ochronie zwierząt, sąd orzekł ich przepadek na rzecz jednego ze skierniewickich schronisk, a skazanemu zakazał posiadania zwierząt przez rok. Okazało się jednak, że ze względu na treść wyroku stał się on niewykonalny.

Otóż sąd nieprawidłowo wskazał podmiot, na którego rzecz powinien być orzeczony przepadek. Wskazał bowiem schronisko, a to jest sprzeczne z instytucją przepadku. Orzeka się go bowiem na rzecz Skarbu Państwa. Dzięki temu objęte przepadkiem przedmioty, zwierzęta przechodzą na własność Skarbu Państwa z chwilą uprawomocnienia się wyroku. Dręczone przez Z. zwierzęta nie mogły przepaść na rzecz schroniska. Groził im więc powrót do oprawcy. W tej sprawie sądy, niestety, często się mylą – twierdzi prokuratura. Błąd naprawić można jedynie, korzystając z kasacji. Tak też się stało. Niestety, na rozstrzygnięcie Sądy Najwyższego czeka się kilka miesięcy.

„Uchybienie sądu ma rażący charakter i istotny wpływ na treść orzeczenia" – pisze Zbigniew Ziobro w kasacji na niekorzyść skazanego.

– To bardzo ważne, by sądy nie popełniały takich błędów. Cierpią na tym pokrzywdzone zwierzęta – mówi „Rz" prokurator Ewa Bialik, rzecznik Prokuratury Krajowej.

Zyskują bezbronne

Ze statystyk Prokuratury Krajowej wynika, że Sąd Najwyższy często uwzględnia kasacje prokuratora generalnego. Tak było np. kilka miesięcy temu. Sąd Najwyższy skazał 28-latka na osiem miesięcy więzienia za znęcanie się nad psem ze szczególnym okrucieństwem.

W pierwszym wyroku Sąd Rejonowy w P. na podstawie ugody z prokuratorem skazał mężczyznę na rok więzienia, ale karę zawiesił na trzy lata, zakazał mu posiadania zwierząt przez trzy lata i nałożył nawiązkę (700 zł) na rzecz stowarzyszenia Help Animals. Po kasacji prokuratora krajowego oprawca trafił na osiem miesięcy za kraty.

W 2017 r. prokuratury w całym kraju prowadziły 4140 takich spraw. Najwięcej, bo 2380, dotyczyło znęcania się nad zwierzętami, 1760 ich uśmiercania. Rok wcześniej spraw było mniej, bo 3451, w tym o znęcanie się 1942.

Jak skończyły się postępowania przygotowawcze w 2017 r.? Ponad 800 spraw skierowano do sądów z aktem oskarżenia, 48 skończyło się wnioskiem o warunkowe umorzenie postępowania karnego, 1777 zakończono umorzeniem postępowania przygotowawczego, w 1339 odmówiono wszczęcia postępowania.

Są możliwości

W Prokuraturze Krajowej jest także koordynator, który ma kontakt z organizacjami broniącymi praw zwierząt. Wszystko po to, by pracować nad skutecznością. Są też specjalne wytyczne do wszystkich prokuratorów regionalnych. Co się w nich znalazło?

Śledczy mają obowiązek szybko i zdecydowanie reagować na każde zawiadomienie o przypadku bezmyślnego krzywdzenia zwierząt domowych i dziko żyjących, a także zwiększyć nadzór nad postępowaniami prowadzonymi przez policję – ustaliła „Rzeczpospolita" w Prokuraturze Krajowej. Autor wytycznych Krzysztof Sierak, zastępca prokuratora krajowego, pisze także do śledczych, by wnosili o surowe kary dla sprawców – tam, gdzie to uzasadnione, o kary więzienia – bez ich warunkowego zawieszenia, a także o wysoką grzywnę.

Prokuratorzy mają również żądać nawiązek na rzecz fundacji zajmujących się ochroną zwierząt czy wnosić o orzeczenie zakazu posiadania zwierzaka.

sygnatura akt: PK IV Ksk 2641.2018

Policja, prokuratura i sądy coraz częściej sięgają po surowe kary dla oprawców zwierząt. Tam, gdzie jest inaczej, śledczy apelują. Jeśli to nie wystarczy, składane są kasacje. W sprawach zwierząt często wygrane.

Czytaj także: Rząd nie podniesie stawki VAT na leki dla zwierząt

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
ABC Firmy
Sąd Najwyższy wydał wyrok ws. wyjątku od zakazu handlu w niedziele
Praca, Emerytury i renty
Wolne w Wielki Piątek - co może, a czego nie może zrobić pracodawca
Prawo karne
Maria Ejchart: Więźniów w celach będzie o 20 tys. mniej
Spadki i darowizny
Sąd Najwyższy o odwołaniu darowizny. Ważne terminy
Konsumenci
Uwaga na truskawki z wirusem i sałatkę z bakterią. Ostrzeżenie GIS