Onet.pl przypomniał, że chodzi o pochodzący z XVIII w. obraz Antoine Pesnego "Dziewczyna z gołębiem". Obraz do wojny wisiał w Muzeum Narodowym w Poznaniu. W czasie wojny został ukradziony przez Niemców, a potem z Niemiec wywieziony do Rosji.
Obraz znajduje się dziś na oficjalnej liście zaginionych polskich dzieł sztuki. Odnalazł się w 2010 r., gdy syn radzieckiego żołnierza, który wywiózł obraz z Niemiec, oddał go do moskiewskiego antykwariatu.
Tam obraz odnaleźli polscy dyplomaci. Gdy MSZ ustalił, że to obraz należący do polskiego muzeum, zażądał jego zwrotu. Obraz zdążył jednak opuścić Rosję. Do USA wywiózł go rosyjski handlarz sztuki Alexander Khochinsky, obywatel USA, prywatnie syn radzieckiego żołnierza.
Obraz do dziś wisi w prywatnej kolekcji Khochinsky'ego w USA. Polski rząd próbował zmusić handlarza do zwrotu obrazu, a gdy ten odmówił, Warszawa zażądała w amerykańskim sądzie ekstradycji Khochinsky'ego do Polski. Sąd odmówił, uznając, że handlarz nie wiedział do 2010 r., że obraz pochodzi z kradzieży.
Teraz Khochinsky domaga się do Polski odszkodowania za straty moralne i za to, że polski rząd "niemal zniszczył jego życie". Serwis Art News informując o pozwie nie podaje wysokości odszkodowania, jakiego domaga się handlarz.