W postępowaniu, które jest przyczyną wniesienia skargi konstytucyjnej, sąd rejonowy uchylił postanowienie prokuratora i przekazał sprawę do ponownego rozpatrzenia. Wskazał przy tym okoliczności, które należy wyjaśnić, oraz czynności, które trzeba przeprowadzić.

Czytaj także: Oskarżyciel prywatny - „gospodarzem" subsydiarnego aktu oskarżenia

Następnie prokurator ponownie umorzył śledztwo. Skarżąca wniosła zażalenie na to postanowienie za pośrednictwem prokuratury rejonowej. Śledczy odmówił jednak jego przyjęcia. Uznał, że jest niedopuszczalne. W ocenie prokuratora kiedy zapadnie ponowne postanowienie o umorzeniu śledztwa, pokrzywdzony może wnieść pomocniczy akt oskarżenia do sądu. Nie może natomiast wnieść ponownego zażalenia na to postanowienie.

Skarżąca twierdzi, że przepis ten narusza konstytucję. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił opinii skarżącej. Przypomniał, że zasady wnoszenia pomocniczego aktu oskarżenia nie budziły dotychczas wątpliwości konstytucyjnych. Skarżąca nie przedstawiła żadnych argumentów na wadliwość tej konstrukcji. Uznał, że postulowane przez skarżącą zażalenie nie jest jedyną konstytucyjnie dopuszczalną metodą zapewnienia sądowej kontroli postanowień o zaniechaniu ścigania karnego.

Sygnatura akt: SJ 27/18