Taką opinię wyraził wczoraj rzecznik generalny Maciej Szpunar w sprawie dotyczącej Europejskiego Nakazu Aresztowania (ENA), który wydała Chorwacja przeciwko obywatelowi Węgier (C-268/17).
A.Y. jest prezesem węgierskiej spółki, którego chorwackie organy ścigania podejrzewają o wręczenie łapówki wysokiemu urzędnikowi w Chorwacji, w zamian za zawarcie umowy między węgierską spółką a rządem chorwackim. Chorwacka prokuratura wielokrotnie występowała do organów węgierskich o pomoc prawną i przesłuchanie A.Y. w charakterze podejrzanego oraz przekazanie mu wezwania. Organy węgierskie nie wykonały tych wniosków, ale same wszczęły śledztwo w celu ustalenia, czy zostało popełnione przestępstwo naruszenia uczciwości w życiu publicznym przewidziane w węgierskim kodeksie karnym. Nie zostało wszczęte przeciwko A.Y., a jedynie w związku z zarzucanym czynem zabronionym, przy czym A.Y. został przesłuchany w w charakterze świadka. Śledztwo zakończyło się uznaniem, że popełnione czyny nie stanowiły czynu zabronionego. Chorwacja nie była wtedy jeszcze członkiem UE.
Po przystąpieniu tego kraju do Unii w 2013 r., organy chorwackie wydały europejski nakaz aresztowania przeciwko A.Y., ale Węgry odmówiły wykonania nakazu argumentując, że postępowanie karne w odniesieniu do tych samych czynów, co czyny, na których opierał się ENA, zostało na Węgrzech zakończone. W 2015 r. Chorwaci wydali nowy ENA dotyczący A.Y. Tym razem organy węgierskie odmówiły wydania jakiejkolwiek formalnej decyzji tłumacząc, że na Węgrzech nie ma prawnej możliwości zatrzymania A.Y. lub wszczęcia nowego postępowania w sprawie wykonania tego nowego nakazu.
Chorwacki sąd zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości z pytaniem prejudycjalnym, czy organ państwa członkowskiego może nie wykonać nakazu powołując się na zakończone postępowanie karne, chociaż osoba, wobec której wydano ENA występowała w tym postępowaniu jedynie jako świadek, a nie podejrzany lub oskarżony. Drugie pytanie zmierzało do ustalenia, czy organ krajowy ma obowiązek wydać decyzję dotyczącą każdego przekazanego mu ENA, nawet wówczas, gdy wydał już kiedyś decyzję dotyczącą ENA wobec tej samej osoby i tego samego postępowania karnego.
W wydanej wczoraj opinii rzecznik generalny Maciej Szpunar zauważył, że chorwacki sąd, który wydał ENA, zwrócił się do Trybunału o udzielenie mu wyjaśnień na temat praw i obowiązków organów węgierskich, które są organami wykonującymi nakaz.