Trzeba zalegalizować pracę pomocy domowej w UE

Pracownicy wykonujący prace domowe oraz opiekuńcze, z których większość to kobiety migrantki, powinni otrzymać oficjalny status w UE.

Aktualizacja: 28.04.2016 17:43 Publikacja: 28.04.2016 17:21

Trzeba zalegalizować pracę pomocy domowej w UE

Foto: 123RF

Uznanie ich pracy za "rzeczywistą" ograniczyłoby wykorzystywanie ich, zmuszanie do pracy oraz przemyt osób, uważają posłowie w rezolucji przyjętej w czwartek. Posłowie rekomendują wprowadzenie sprawdzonych już modeli legalnych stosunków pracy, powołując się na przykład Belgii i Francji, aby zakończyć niepewność pracowników nierejestrowane prace domowe.

"Osoby pracujące dla nas w naszych domach umożliwiają nam karierę zawodową oraz życie towarzyskie, powierzamy im nasze domy, nasze dzieci, naszych rodziców. Jednocześnie są one niewidzialnymi, nielegalnymi ofiarami niepewności i społecznego wykluczenia. Większość z nich to kobiety, pracujące długie godziny, bez dni wolnych, ubezpieczenia medycznego ani socjalnego", powiedziała Kostadinka Kuneva (GUE/NGL, EL), która przygotowała sprawozdanie.

Rezolucja została przyjęta 279 głosami za, przy 105 głosach przeciw i 204 wstrzymujących się od głosu.

Godność dla pracowników domowych

Status pracowników domowych i opiekunów powinien być rozpoznawany przez krajowy przepisy prawa pracy i antydyskryminacyjne. Powinni oni mieć również możliwość zrzeszania się w związkach zawodowych, stwierdzono rezolucji. Ponadto państwa członkowskie UE powinny zapewnić szerszy dostęp do opieki np.: nad dziećmi lub osobami starszymi, w odpowiedniej jakości i przystępnych cenach, aby zniechęcać do korzystania z usług nielegalnie zatrudnionych osób, ale także otworzyć im praktyczne i legalne ścieżki kariery w sektorze usług związanych z opieką.

Posłowie wzywają do "profesjonalizacji" prac domowych, w celu zamiany niepewnej, nielegalnej pracy kobiet, na pracę o rozpoznawanym statusie, co zapewniłoby pracownikom prawa do ochrony socjalnej. Wzywają oni Komisję do przygotowania propozycji ramowej na temat uznania statusu opiekunów nieprofesjonalnych, który zapewniałby im wynagrodzenie oraz ochronę socjalną, podczas wykonywania obowiązków.

Praca na czarno, przemyt i wykorzystywanie kobiet

Większość pracowników domowych to kobiety migrantki, z nieuregulowanym statusem prawnym, podkreślono w tekście, w którym zwrócono uwagę, że integracja kulturowa i społeczna ułatwiona jest wprowadzeniem tych osób na rynek pracy.

W tekście, posłowie wzywają do wprowadzenia adekwatnych metod inspekcji oraz sankcji, aby zatrzymać przemyt osób oraz wykorzystywanie finansowe pracowników domowych.

Posłowie podają za przykład system "bonów na usługi", który obowiązuje w Belgii oraz "uniwersalny system czeków zapłaty za usługi" (CESU), obowiązujący we Francji, jako przykłady sprawdzonych, odnoszących sukces modeli, z pozytywnym wpływem na warunki pracy osób zatrudnionych w tym sektorze.

Uznanie ich pracy za "rzeczywistą" ograniczyłoby wykorzystywanie ich, zmuszanie do pracy oraz przemyt osób, uważają posłowie w rezolucji przyjętej w czwartek. Posłowie rekomendują wprowadzenie sprawdzonych już modeli legalnych stosunków pracy, powołując się na przykład Belgii i Francji, aby zakończyć niepewność pracowników nierejestrowane prace domowe.

"Osoby pracujące dla nas w naszych domach umożliwiają nam karierę zawodową oraz życie towarzyskie, powierzamy im nasze domy, nasze dzieci, naszych rodziców. Jednocześnie są one niewidzialnymi, nielegalnymi ofiarami niepewności i społecznego wykluczenia. Większość z nich to kobiety, pracujące długie godziny, bez dni wolnych, ubezpieczenia medycznego ani socjalnego", powiedziała Kostadinka Kuneva (GUE/NGL, EL), która przygotowała sprawozdanie.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Trybunał: nabyli działkę bez zgody ministra, umowa nieważna
Materiał Promocyjny
Wykup samochodu z leasingu – co warto wiedzieć?
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona