Wulgarny komentarz radnego PiS o prezydent Gdańska

Radny PiS z Kraśnika Jarosław Jamróz wulgarnie skomentował w mediach społecznościowych zdjęcie, na którym była prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz. Post już został usunięty, a radny przeprasza.

Aktualizacja: 09.11.2020 06:10 Publikacja: 08.11.2020 18:55

Foto: www.facebook.pl

- Pan radny Jarosław Jamróz jest dorosłym człowiekiem i samodzielnie, na własny rachunek odpowiada za swoje słowa. Jest przedstawicielem społeczności miasta Kraśnik. Radny winien kierować się przestrzeganiem prawa, wartościami moralnymi działaniem dla dobra wspólnoty samorządowej – powiedziała Dorota Posyniak, przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik w rozmowie z lokalnym „Kurierem Lubelskim".

Dariusz Matecki, szczeciński radny Solidarnej Polski w piątek na swoim profilu na Facebooku zamieścił m.in. zdjęcia spod biura poselskiego PiS w Gdańsku, gdzie palą się znicze, postawiono kwiaty, wywieszono banery. Na budynku umieszczono też wulgarne hasła wymierzone w rządzącą obecnie partię.

Na jednym z nich widać prezydent Gdańska Aleksandrę Dulkiewicz. "Prezydent Gdańska pozuje przed zdewastowanym biurem gdańskiego PiS-u. Daje polityczne przyzwolenie na dewastację miasta? Publiczne bazgroły? Wybijanie szyb?" - pytał w poście radny Matecki.

Wpis skomentowało wiele osób w tym radny PiS z Kraśnika Jarosław Jamróz. "Co to za dz***a tak się rozkraczyła?" – napisał.

Radny zapewniał, że nie wiedział, że na fotografii jest prezydent Gdańska. "Nie mówię, że to było eleganckie zachowanie. Przyznaję, że to nie było właściwie. Nie było to wymierzone w kierunku konkretnej osoby. W emocjach każdemu się może zdarzyć. Żałuję, że to napisałem" – powiedział Jarosław Jamróz, w rozmowie z Kurierem Lubelskim.

Zapewnił, że nie jest za tym, by kobiety nie protestowały, ale jest za ochroną życia. "Protesty tak, ale nie w taki sposób i nie w czasie pandemii" - dodał radny Jamróz.

W niedzielę rano jego komentarz został usunięty z postu. "Chcę bardzo przeprosić wszystkie osoby, które poczuły się urażone moim wpisem na profilu Dariusza Mateckiego" – dodał radny Jamróz.

Dorota Posyniak, przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik zauważyła w rozmowie z lokalnym dziennikiem, że oczekuje się od radnych wysokich standardów etycznych zachowań zgodnych z ustawą o samorządzie gminnym, a radni powinni pamiętać o służebnym charakterze swojej pracy i wykonywać ją z poszanowaniem godności innych i poczuciem własnej godności.

Lubelska posłanka Lewicy Monika Pawłowska napisała na Twitterze, że „radny Jarosław Jamróz jutro z samego rana powinien złożyć pisemną rezygnację i oddać mandat".

"Chamstwo i buta obecnej władzy już nie ma granic. Jeszcze dziś wystosuje pismo do Przewodniczącego Rady Miasta Kraśnik z prośbą podjęcie działań wobec radnego" – zapowiedziała posłanka Pawłowska.

Sprawę skomentował też radny Matecki. "Radny z Kraśnika komentuje coś na moim profilu a media wrzucają moje zdjęcie, aby celowo wiązać mnie z takimi komentarzami. Jak ktoś coś u Tuska skomentuje to będziecie wrzucać zdjęcie Tuska, czy komentującego?" – pyta.

- Pan radny Jarosław Jamróz jest dorosłym człowiekiem i samodzielnie, na własny rachunek odpowiada za swoje słowa. Jest przedstawicielem społeczności miasta Kraśnik. Radny winien kierować się przestrzeganiem prawa, wartościami moralnymi działaniem dla dobra wspólnoty samorządowej – powiedziała Dorota Posyniak, przewodnicząca Rady Miasta Kraśnik w rozmowie z lokalnym „Kurierem Lubelskim".

Dariusz Matecki, szczeciński radny Solidarnej Polski w piątek na swoim profilu na Facebooku zamieścił m.in. zdjęcia spod biura poselskiego PiS w Gdańsku, gdzie palą się znicze, postawiono kwiaty, wywieszono banery. Na budynku umieszczono też wulgarne hasła wymierzone w rządzącą obecnie partię.

Polityka
Wybory do PE. Kosiniak-Kamysz wyjaśnia, co zachęci wyborców do wędrówki do urn
Polityka
Z rządu do Brukseli. Ministrowie zamienią Sejm na Parlament Europejski
Polityka
Inwigilacja w Polsce w 2023 r. Sądy zgadzały się w ponad 99 proc. przypadków
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego. Ministrowie na "jedynkach" KO w wyborach. Mamy pełne listy
Polityka
Najdłuższy stażem europoseł z Polski nie będzie kandydował w wyborach do PE