Trzy punkty samorządowego planu dotyczącego praw kobiet w samorządzie zostały zaprezentowane w poniedziałek przez Katarzynę Lubnauer, Barbarę Nowacką i Monikę Rosę oraz kandydatki i kandydatów Koalicji Obywatelskiej w wyborach samorządowych, w tym m.in. Agatę Diduszko-Zyglewską.
– Bardzo ważne, by kobiety poszły na wybory. Ten rząd obalą kobiety, te wybory wygrają kobiety – mówiła Katarzyna Lubnauer. Posłanka Monika Rosa z Nowoczesnej zaprezentowała pierwszą część planu, czyli „Polka zdrowa i świadoma". – Władza centralna jest wyjątkowo antykobieca. Samorząd ma narzędzia i ma obowiązek sprawić, aby kobiety wreszcie poczuły się jak u siebie – podkreślała posłanka Rosa z Nowoczesnej. Postulaty to m.in. łatwy dostęp do ginekologa dla wszystkich kobiet, stosowanie standardów opieki okołoporodowej i dofinansowanie lokalnych programów in vitro oraz szczepień przeciw HPV.
Czytaj także: Jaki próbuje zwrotu do centrum
Drugi element to „Równe szanse", czyli m.in. dostęp do żłobków i wsparcie dla niepełnosprawnych, trzeci – to „Bezpieczna w mieście", projekt zakładający m.in. kompleksowe wsparcie dla ofiar przemocy domowej, o którym mówiła Aleksandra Śniegocka z Nowoczesnej. – Jednak przed Koalicją Obywatelską duże wyzwanie, jeśli chodzi o mobilizację na szczeblu samorządów, nawet w warunkach silnej polaryzacji i toczącej się od wielu miesięcy dyskusji, np. o aborcji czy in vitro. – Główny problem polega na tym, że gra w wyborach samorządowych jest nieco o inną stawkę niż w wyborach ogólnokrajowych. Tematy ogólnokrajowe w prosty sposób nie przekładają się na wybory samorządowe tak, jak by tego chcieli politycy – zauważa w rozmowie z „Rzeczpospolitą" dr Jarosław Flis z Uniwersytetu Jagiellońskiego. – Oczywiście, zwycięstwo w tych wyborach to talia składająca się wielu kart. Im więcej, tym lepiej. Dlatego ten dzisiejszy apel może w niewielki sposób, ale jednak, zwiększa szanse na zwycięstwo.
Koalicja Obywatelska chce teraz, żeby kandydaci i kandydatki „w terenie" przygotowali propozycje na bazie przedstawionego dziś pakietu, dostosowane do potrzeb swoich konkretnych regionów i miejsc, gdzie kandydują.