Ul. Srebrna 16 to obecnie najgorętszy adres polityczny w Polsce. To tu, na gruntach należących do spółki Srebrna, budowę dwóch bliźniaczych wież planował prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jak ustaliła „Rzeczpospolita", tu mieści się też siedziba biura audytorskiego Sadren, które w ubiegłym roku prześwietliło Platformę Obywatelską.
Zgodnie z ustawą o partiach politycznych ugrupowania co roku przekładają sprawozdanie o źródłach pozyskania środków finansowych. Dodatkową informację muszą przedstawiać te partie, które otrzymują subwencję budżetową. Dokumenty są uzupełniane o sprawozdanie biegłego rewidenta. Na audytora PO w ubiegłym roku, czyli do sprawozdania za 2017 rok, Krajowe Biuro Wyborcze wybrało właśnie firmę ze Srebrnej 16.
Wiceprezes Sadren Wiesław Leśniewski zapewnia, że firma nie jest w żaden sposób związana z PiS. I dodaje, że „żadnych podtekstów" nie ma też w lokalizacji siedziby. – Przez wiele lat nasza siedziba mieściła się przy ul. Śniadeckich 10 w bardzo reprezentacyjnym budynku, ale nie ukrywamy, że zarówno wielkość lokalu, jak i płacony czynsz zmusiły nas do poszukiwania innej lokalizacji – mówi. Zaznacza, że przy Srebrnej 16 mieści się „wiele biur i lokali użytkowych zajmowanych przez firmy niepowiązane z PiS", a położenie biura jest chwalone przez pracowników i klientów.
Związki z prawicą
Trudno jednak uznać, że biuro Sadren nie ma jakichkolwiek związków z szeroko rozumianą prawicą. Założyciel spółki, nieżyjący już Marek Sadren, wraz z synem Wojciechem Sadrenem, czyli obecnym prezesem, w 1995 roku zakładali z Janem Olszewskim Ruch Odbudowy Polski. Wojciech Sadren był zresztą pomysłodawcą nazwy partii.
Politykiem ROP był też obecny prezes TVP Jacek Kurski. O firmie Sadren zaczęło się więc mówić w sierpniu ubiegłego roku, gdy TVP wybrała biuro ze Srebrnej 16 do audytu firmy Nielsen. Ta ostatnia prowadzi badania oglądalności, a TVP wielokrotnie zarzucała jej stronniczość.