W komunikacie opublikowanym przed kilkoma dniami MSZ Bangladeszu przypomina, że ataku na dwa meczety w Christchurch dokonał Australijczyk, Brenton Tarrant. MSZ przypomina też o wypowiedziach senatora Frasera Anninga, który stwierdził, że choć ataku tego nie wolno usprawiedliwiać to jednak jest on wyrazem niepokoju w związku z coraz większą liczbą muzułmańskich imigrantów w Australii i Nowej Zelandii.
"Kilka godzin po szokującym ataku na dwa meczety w Nowej Zelandii, australijski senator wydał oświadczenie, w którym odpowiedzialność za masakrę w meczetach zrzucał na muzułmanów i wyrażał obawę w związku z rosnącą obecnością muzułmanów w Australii i Nowej Zelandii" - czytamy w komunikacie.
"Takie ekstremistyczne stanowisko ze strony australijskiego parlamentarzysty powoduje niepokój w związku z nienawiścią i rasizmem w Australii" - podkreśla MSZ Bangladeszu.
MSZ zaleca następnie czujność obywatelom kraju podróżującym do Australii, a także tym mieszkańcom Bangladeszu, którzy mieszkają w Australii.
Australijskie media przypominają, że australijski MSZ ostrzega z kolei przed podróżami do Bangladeszu, ze względu na zagrożenie atakami terrorystycznymi, przemoc motywowaną politycznie, przestępczość oraz porwania do jakich dochodzi w tym kraju.