Rz: Wiele firm działa tylko w wakacje, np. w branży rozrywkowej albo gastronomicznej. Jak rozliczają podatkowo swój majątek? Czy powinny go amortyzować przez cały rok?
Grzegorz Gębka: Z przepisów wyraźnie wynika, że środki trwałe używane sezonowo możemy amortyzować tylko w okresie ich wykorzystywania. Przy czym przedsiębiorca ma do wyboru dwa sposoby rozliczenia. Załóżmy, że przez czerwiec, lipiec i sierpień wypożycza np. żaglówki. Może je amortyzować tylko w tych miesiącach. Odpis wylicza dzieląc roczną kwotę amortyzacji albo przez liczbę miesięcy w sezonie (czyli trzy) albo przez dwanaście miesięcy w roku. Przy pierwszej metodzie wysokość odpisów zaliczanych do podatkowych kosztów będzie taka sama jak przy amortyzacji przez cały rok. Przy drugiej odpisy będą niższe, a cała amortyzacja znacznie się wydłuży.
Czy u przedsiębiorcy, który amortyzował sezonowe środki trwałe przez cały rok, może powstać zaległość podatkowa?
Tak. Przez cały rok zaliczał bowiem do kosztów uzyskania przychodów miesięczne odpisy. Nie miał natomiast do tego prawa.
Załóżmy, że w podanym przykładzie dotyczącym żaglówek przedsiębiorca rozliczał odpisy w podat- kowych kosztach przez cały rok. Jeśli fiskus go sprawdzi, to wyrzuci mu z kosztów odpisy za dziewięć miesięcy, pozostawiając tylko z trzech (czerwiec – sierpień). I uzna, że przedsiębiorca amortyzował sprzęt według drugiej metody, czyli dzieląc roczny odpis przez 12 miesięcy. Okaże się więc, że przedsiębiorca zawyżył koszty uzyskania przychodów i ma zaległość podatkową.