Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o disco polo, ale boicie się zapytać

Wyklęte przez jednych, wychwalane przez drugich. Czym właściwie jest, ale przede wszystkim, co może nam powiedzieć dzisiaj o nas samych?

Aktualizacja: 29.04.2018 14:43 Publikacja: 26.04.2018 14:59

To wśród ludzi na wsi, w miasteczkach i małych miastach są najlepsze warunki do pokoleniowej wymiany

To wśród ludzi na wsi, w miasteczkach i małych miastach są najlepsze warunki do pokoleniowej wymiany słuchaczy. Elwira, wokalistka zespołu Mejk, na imprezie W Rytmie Disco z Polo TV, Julinek na Mazowszu, 2017 r.

Foto: SE/EAST NEWS, Tomasz Radzik

Co ma wspólnego disco polo z 500+? Albo z aborcją? Z feminizmem, Radiem Maryja, TVN-em, Donaldem Tuskiem, Jarosławem Kaczyńskim, Lechem Wałęsą, filmami Małgorzaty Szumowskiej, spektaklami Teatru Powszechnego w Warszawie, Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?

Te wszystkie z pozoru kompletnie różne rzeczy, ludzi oraz zjawiska łączy to, że jako symbole stały się wygodnym narzędziem do kopania społecznego rowu, tudzież poręczną maczugą do wzajemnego okładania się po głowach. Jeszcze jednym pretekstem, żebyśmy się pokłócili i za sprawą bezlitosnej krytyki naszych oponentów poczuli się przez moment trochę lepiej.

Pozostało 96% artykułu

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach subskrypcji rp.pl

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Rzetelne informacje, różne perspektywy, komentarze i opinie. Artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Plus Minus
Walka o szafranowy elektorat
Plus Minus
„Czerwone niebo”: Gdy zbliża się pożar
Plus Minus
„Śmiertelnie ciche miasto. Historie z Wuhan”: Miasto jak z filmu science fiction
Plus Minus
Dzieci komunistycznego reżimu
Plus Minus
Irena Lasota: Rządzący nad Wisłą są niekonsekwentnymi optymistami