Werder wyszedł na prowadzenie już w 3. minucie, po tym jak Norman Theuerkauf pokonał własnego golkipera kierując piłkę w samo okienko swojej bramki. Co ciekawe 33-latek zawodową karierę rozpoczynał w Werderze Brema (w latach 2006-2008 był piłkarzem drugiej drużyny Werderu) - pisze Onet.

1. FC Heidenheim zdołał doprowadzić do remisu w 85. minucie, po tym jak piłka, po uderzeniu w spojenie słupka z poprzeczką, odbiła się szczęśliwie dla gospodarzy od Tobiasa Mohra Kleindiensta i wpadła do bramki Werderu.

W doliczonym czasie gry Werder przechylił jednak szalę na swoją stronę - Theuerkauf stracił futbolówkę, przejął ją Tim Bartels, który podał piłkę Ludwigowi Augustinssonowi, a ten umieścił piłkę w pustej bramce.

W ósmej minucie doliczonego czasu gry gola na otarcie łez zdobył dla gospodarzy z rzutu karnego Kleindienst.

Werder Brema tylko raz w swojej historii spadł z Bundesligi - w 1980 roku. Ekipa z Bremy po roku wróciła jednak do najwyższej klasy rozgrywkowej w Niemczech.