Podatek bankowy: fiskus przegrał precedensowy spór z firmami ubezpieczeniowymi - wyrok NSA

Dwie firmy ubezpieczeniowe wygrały przed NSA precedensowy spór o podstawę obliczenia podatku bankowego.

Publikacja: 30.01.2019 06:19

Podatek bankowy: fiskus przegrał precedensowy spór z firmami ubezpieczeniowymi - wyrok NSA

Foto: Adobe Stock

Podatek od niektórych instytucji finansowych, szerzej znany pod nazwą bankowy, od początku wywoływał opór i kontrowersje. Po ponad dwóch latach od nałożenia obowiązku jego zapłaty m.in. na banki, SKOK i ubezpieczycieli pierwsze spory znajdują swój finał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. We wtorek sądową batalię w precedensowej sprawie dotyczącej zasad wyliczania podatku bankowego wygrały dwie firmy ubezpieczeniowe.

Czytaj też: Podatek bankowy i pierwsze wątpliwości

Wyjątek od zasady

W tych dwóch różnych sprawach chodziło o jeden wspólny problem: kto ma obowiązek obliczać postawę opodatkowania w wyjątkowy, mniej korzystny sposób niż większość podatników. Konkretnie o wykładnię zdania drugiego art. 5 ust. 2 ustawy. Zgodnie z tym przepisem zasadą jest, że w przypadku m.in. krajowych zakładów ubezpieczeń czy zagranicznych oddziałów zakładów ubezpieczeń podstawą opodatkowania jest nadwyżka sumy wartości aktywów wynikająca z zestawienia obrotów i sald, na ostatni dzień miesiąca na podstawie zapisów na kontach księgi głównej, zgodnie z przepisami ustawy o rachunkowości lub standardami rachunkowości stosowanymi przez podatnika na jej podstawie – ponad kwotę 2 mld zł. Wyjątkowo jednak wartość tę oblicza się łącznie dla wszystkich podatników zależnych lub współzależnych pośrednio lub bezpośrednio od jednego podmiotu lub grupy podmiotów powiązanych ze sobą. W praktyce zastosowanie tego wyjątkowego rozwiązania jest dużo mniej korzystne podatkowo, bo oznacza, że dla obliczenia podatku trzeba zsumować aktywa wszystkich, a 2 mld zł można odliczyć tylko raz.

Obie firmy ubezpieczeniowe we wnioskach o interpretację uznawały, że ten specjalny sposób opodatkowania ich nie dotyczy. Przy czym akcjonariuszami jednej była firma zagraniczna i bank, a druga należała do globalnej grupy.

W obu przypadkach odpowiedzi fiskusa okazały się nie po myśli ubezpieczycieli. Urzędnicy, nawet jeśli potwierdzili, że nie są one zależne lub współzależne, to i tak odmawiali prawa do odrębnego ustalenia kwot wolnych od podatku.

Jeszcze ciekawiej zrobiło się w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym w Warszawie, w którym jedną sprawę wygrała podatniczka, a drugą fiskus. Obie trafiły na wokandę NSA i dopiero on rozstrzygnął spór na korzyść ubezpieczycieli – choć do obu wyroków zostało złożone jedno zdanie odrębne.

NSA uznał, że sporny art. 5 ust. 2 zdanie drugie ustawy o tzw. podatku bankowym, czyli mniej korzystna zasada obliczania podstawy opodatkowania, dotyczy tylko podmiotów zależnych i współzależnych. Reszta normy odwołująca się do podmiotów powiązanych stanowi jedynie jej doprecyzowanie, a sama grupa podmiotów powiązanych nie jest adresatem tego wyjątku.

Dalej sąd zwrócił uwagę, że ustawa nie definiuje ani pojęcia podatnika zależnego, ani współzależnego czy powiązanego. Nie odsyła też do innych przepisów. W takiej sytuacji nie jest jednak dopuszczalne interpretowanie tych pojęć w oparciu o ich znaczenie potoczne. Zdaniem NSA przy ich wykładni należy odwołać się do ustawy o rachunkowości, która w słowniczku w art. 3 definiuje pojęcia podobne.

Problematyczne linijki

A jak tłumaczył sędzia NSA Jerzy Płusa, na gruncie przepisów o rachunkowości obu spółek pytających nie można uznać za podatników zależnych lub współzależnych. Obie bowiem miały zagranicznych udziałowców.

NSA zwrócił też uwagę na „jakość" spornej regulacji, która, choć sprowadza się do dwóch linijek tekstu, wzbudza tyle problemów. Wyroki są prawomocne.

Sygnatura akt: II FSK 3243/18 i II FSK 3087/18

Marek Kozłowski, starszy menedżer w dziale doradztwa podatkowego Deloitte

Na komentowane wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego czekała cała branża ubezpieczeniowa. To bardzo ważne rozstrzygnięcie dla wielu firm, zwłaszcza tych, których udziałowcami są podmioty zagraniczne. NSA uznał bowiem, że firma ubezpieczeniowa, której udziałowcem jest zagraniczny podmiot, nie może być uznana za podatnika zależnego lub współzależnego. A to oznacza, że nie muszą stosować mniej korzystnego obliczania podstawy opodatkowania podatkiem bankowym. Wyroki NSA będą miały znaczenie także dla polskich firm ubezpieczeniowych, w których polska jednostka dominująca kontroluje pionowo inne spółki. Warto podkreślić, że sporny przepis od początku był problematyczny, a firmy z ostrożności stosowały niekorzystną dla nich zasadę rozliczania podatku. Wyroki NSA dają nadzieję na zmianę tej praktyki.

Podatek od niektórych instytucji finansowych, szerzej znany pod nazwą bankowy, od początku wywoływał opór i kontrowersje. Po ponad dwóch latach od nałożenia obowiązku jego zapłaty m.in. na banki, SKOK i ubezpieczycieli pierwsze spory znajdują swój finał w Naczelnym Sądzie Administracyjnym. We wtorek sądową batalię w precedensowej sprawie dotyczącej zasad wyliczania podatku bankowego wygrały dwie firmy ubezpieczeniowe.

Czytaj też: Podatek bankowy i pierwsze wątpliwości

Pozostało 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów