Reklama

Robert Gwiazdowski: Pół biedy i bieda cała

Alchemicy od wieków poszukiwali kamienia filozoficznego – substancji zamieniającej metale nieszlachetne w szlachetne, które pełniły rolę pieniądza.

Publikacja: 30.09.2020 21:00

Robert Gwiazdowski: Pół biedy i bieda cała

Foto: Shutterstock

Okazało się, że odkryli go współcześni makroekonomiści, którzy pieniądze, które pełnią rolę złota, „wypłukują z powietrza". Bank centralny może ich wyemitować, ile chce. Nazywa się to Modern Monetary Theory (MMT). Niektórzy jednak złośliwie rozwijają ten skrót jako More Money Today. A co będzie tomorrow?

Teoria ta bardzo mi się spodobała. Bo państwo nie powinno potrzebować moich pieniędzy. Skoro ma „swoje". Okazuje się jednak, że moje pieniądze wcale nie są „moje". Zarobiłem je w społeczeństwie, więc tylko jakiś ich procent jest mój. I ktoś wie, jaki to jest procent, a jaki ma wrócić do społeczeństwa. Państwo ich nie potrzebuje do funkcjonowania, tylko do zwiększania równości i sprawiedliwości społecznej.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Opinie Ekonomiczne
Henryk Zimakowski: Kiedy LOT odzyska samofinansowanie?
Opinie Ekonomiczne
Cezary Szymanek: Gospodarka, głupcze. Dwa lata od wyborów z 15 października
Opinie Ekonomiczne
Prof. Adam Noga: Ten Nobel z ekonomii był oczekiwany od dawna
Opinie Ekonomiczne
Hubert A. Janiszewski: Dokąd zmierza polski system ochrony zdrowia
Opinie Ekonomiczne
Hubert Kozieł: Kreatywna destrukcja w skali międzykontynentalnej
Reklama
Reklama