Unijna odyseja kosmiczna

Europa inwestuje w politykę kosmiczną z korzyścią dla nas wszystkich – pisze unijna komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP.

Aktualizacja: 25.07.2018 21:08 Publikacja: 25.07.2018 21:00

Unijna odyseja kosmiczna

Foto: Adobe Stock

Wczoraj Unia Europejska z powodzeniem wystrzeliła cztery nowe satelity, które znalazły się na orbicie naszej planety. Zapewni to nie tylko dokładniejszy sygnał, ale jest kolejnym krokiem do uczynienia programu Galileo najlepszym i najdokładniejszym na świecie systemem nawigacji satelitarnej do 2020 r.

Dlaczego, to co dzieje się w przestrzeni kosmicznej, powinno jednak nas obchodzić? Odpowiedź na to pytanie znajduje się częściowo w naszych dłoniach. Dzięki Galileo mapy na naszych smartfonach będą w stanie pokazać pozycję użytkownika z dokładnością do 20 cm, czyli precyzyjniej niż GPS. Pozytywnie reaguje również gospodarka: tylko w zeszłym roku sprzedano około 75 mln telefonów komórkowych obsługujących system Galileo.

Galileo to nowe aplikacje i usługi

Galileo to jednak coś więcej niż tylko mapy i aplikacje. Sygnały z jego satelitów wykorzystuje się na potrzeby nowoczesnej bankowości, telewizji satelitarnej, zarządzania ruchem drogowym i kolejowym. Dostarczane przez Galileo dane pomagają zlokalizować piętro, na którym znajduje się osoba dzwoniąca po pomoc. W przyszłości natomiast samochody autonomiczne czy systemy sztucznej inteligencji, nie będą mogły funkcjonować bez nawigacji satelitarnej. A to dopiero początek.

Galileo przyczyni się do powstania wielu nowych aplikacji i usług, których nie jesteśmy jeszcze w stanie sobie wyobrazić. Jego rola znacznie wykracza poza same praktyczne zastosowania, ma on bowiem dla Europy znaczenie strategiczne. Wykorzystywany zarówno w celach gospodarczych, jak i wojskowych zapewnia nam autonomię i niezależność. Inwestycje w system Galileo pozwalają nam dotrzymać kroku Stanom Zjednoczonym i nie ustąpić pola Rosji czy Chinom.

Copernicus obserwuje środowisko

Galileo to tylko część naszej odysei kosmicznej. Europa opracowała również najlepszy na świecie satelitarny system obserwacji Ziemi: Copernicus. System ten zapewnia nam możliwość monitorowania naszej planety, jej atmosfery, oceanów i kontynentów. Dysponujący obecnie siedmioma satelitami na orbicie, wkrótce stanie się drugim największym na świecie (za firmą Google) dostawcą danych.

Copernicus zapewnia nam również dostęp do najdokładniejszych informacji dotyczących klimatu i środowiska, które są bezpłatne, otwarte dla wszystkich i dostępne przez całą dobę. Obecnie dane te wykorzystywane są m.in. w ramach operacji ratunkowych podczas pożarów lasów, powodzi, huraganów i trzęsień ziemi.

Satelity pomagają nam również w prowadzeniu precyzyjnych upraw, monitorowaniu zmiany klimatu czy też zanieczyszczenia powietrza w miastach. Chcemy jednak iść jeszcze dalej. Naszą ambicją jest uczynienie z Copernicus najlepszego na świecie systemu monitorowania zobowiązań wynikających z porozumienia klimatycznego z Paryża. Zapewni on Europie technologię na miarę jej wiodącej roli w walce ze zmianą klimatu. Dzięki Galileo i Copernicus, Europa ugruntowała swoją pozycję w kosmosie, stając się światowym liderem, drugim po Stanach Zjednoczonych mocarstwem kosmicznym.

Szansa dla polskich startupów

W branży kosmicznej następują obecnie ogromne zmiany: na rynek wchodzą nowe podmioty, wprowadzane są technologie przełomowe oraz nowe modele biznesowe. Musimy dotrzymać kroku tym tendencjom. Oznacza to inwestycje w przestrzeń kosmiczną, opracowanie nowego modelu działalności oraz wprowadzanie rozwiązań wykorzystujących synergie z zastosowaniami w dziedzinie bezpieczeństwa i obrony.

Tymi właśnie względami kierowała się Komisja Europejska przy opracowywaniu wniosku dotyczącego nowego unijnego programu kosmicznego na okres po 2020 r. z budżetem wynoszącym 16 mld euro. Systemy Galileo i Copernicus będą większe, lepsze i skuteczniejsze. Opracowane zostaną nowe komponenty z zakresu bezpieczeństwa, takie jak system bezpiecznej łączności satelitarnej oraz system obserwacji i śledzenia obiektów kosmicznych. Będziemy wspierać autonomiczny dostęp do przestrzeni kosmicznej dla Europy i pomagać przedsiębiorstwom, w tym Polskim startupom, rozwijać się i odnosić sukcesy.

Orbitalna współpraca

Przestrzeń kosmiczna jest doskonałym przykładem udanej europejskiej współpracy. Żadne państwo członkowskie nie byłoby w stanie samodzielnie tego osiągnąć. Patrząc w przyszłość, musimy kontynuować rozpoczęte dzieło.

Dzięki przedstawionemu przez Komisję wnioskowi dotyczącemu programu kosmicznego na okres po 2020 r. państwa członkowskie i Parlament Europejski mają możliwość spełnienia naszych ambicji na utrzymanie czołowej roli w dziedzinie przestrzeni kosmicznej – z korzyścią dla Europy i wszystkich obywateli.

Elżbieta Bieńkowska jest unijną komisarz ds. rynku wewnętrznego, przemysłu, przedsiębiorczości i MŚP. W latach 2007–2013 minister rozwoju regionalnego.

Wczoraj Unia Europejska z powodzeniem wystrzeliła cztery nowe satelity, które znalazły się na orbicie naszej planety. Zapewni to nie tylko dokładniejszy sygnał, ale jest kolejnym krokiem do uczynienia programu Galileo najlepszym i najdokładniejszym na świecie systemem nawigacji satelitarnej do 2020 r.

Dlaczego, to co dzieje się w przestrzeni kosmicznej, powinno jednak nas obchodzić? Odpowiedź na to pytanie znajduje się częściowo w naszych dłoniach. Dzięki Galileo mapy na naszych smartfonach będą w stanie pokazać pozycję użytkownika z dokładnością do 20 cm, czyli precyzyjniej niż GPS. Pozytywnie reaguje również gospodarka: tylko w zeszłym roku sprzedano około 75 mln telefonów komórkowych obsługujących system Galileo.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Gospodarka wciąż w strefie cienia
Opinie Ekonomiczne
Piotr Skwirowski: Nie czarne, ale już ciemne chmury nad kredytobiorcami
Ekonomia
Marek Ratajczak: Czy trzeba umoralnić człowieka ekonomicznego
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Klęska władz monetarnych
Opinie Ekonomiczne
Andrzej Sławiński: Przepis na stagnację