Reklama

Przemysław Tychmanowicz: Likwidacji podatku Belki nie ma, ale też jest OKI

Sukces Osobistego Konta Inwestycyjnego (OKI) powinien leżeć nie tylko w interesie giełdy i rynku kapitałowego, ale także całej gospodarki i społeczeństwa.

Publikacja: 14.08.2025 04:11

Minister finansów Andrzej Domański

Minister finansów Andrzej Domański

Foto: Simon Wohlfahrt/Bloomberg

Ci, którzy liczyli na to, że jednym prostym ruchem podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, zostanie ograniczony albo nawet wyeliminowany, mogą czuć się rozczarowani. Minister finansów i gospodarki zamiast tego zaproponował Osobiste Konto Inwestycyjne, czyli OKI. Czy faktycznie jest ono takie oki? 

Czytaj więcej

Andrzej Domański: OKI to priorytetowy projekt Ministerstwa Finansów

Jak zawsze diabeł tkwi, a w zasadzie będzie tkwił w szczegółach. Mówili o tym zresztą uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą” i Gazetę Giełdy i Inwestorów „Parkiet”, która odbyła się w ostatnich dniach przed siedzibą Ministerstwa Finansów. Sam szef resortu Andrzej Domański dał jednak do zrozumienia, że nie zamierza zamykać się w czterech ścianach ministerialnego gabinetu i jest otwarty na dyskusję. To dobry punkt wyjścia. OKI nie jest bowiem produktem idealnym, ale przy wsłuchiwaniu się w rynkowe głosy i przy odrobinie dobrej woli możemy finalnie dostać rozwiązanie, które będzie lepsze niż pewnie wielu by to zakładało.

Czy więc OKI ze swoim zwolnieniem od podatku Belki do poziomu 100 tys. zł sprawi, że Polacy zaczną w końcu inwestować pieniądze, a nie tylko będą je trzymać m.in. na rachunkach bankowych, gdzie realnie ponoszą stratę? Hossa, z którą mamy do czynienia na GPW od wielu miesięcy, przechodzi niezauważona przez „Kowalskiego”, co wydaje się być irracjonalne. Jak bowiem przejść obojętnie obok tego, że polskie indeksy w tym roku są ponad 30 proc. na plusie i są jednymi z najlepszych na świecie? Przykład polskiego społeczeństwa pokazuje jednak, że da się. 

Czytaj więcej

OKI to ciekawy produkt, ale trzeba nad nim popracować
Reklama
Reklama

OKI staje się dzisiaj realną szansą, by pokazać, że pieniędzy wcale nie trzeba trzymać w banku. One mogą pracować, i to całkiem efektywnie. Sukces OKI zależy jednak od wielu czynników. Nawet jeśli produkt ten na etapie konsultacji zostanie ulepszony, to aby trafić do szerokiego grona odbiorców, a nie wybranej grupy rynkowych wyjadaczy, która i tak korzysta już ze zwolnień podatkowych w ramach chociażby Indywidualnego Konta Emerytalnego (IKE) czy Indywidualnego Konta Zabezpieczenia Emerytalnego (IKZE), potrzebuje zdecydowanych działań. OKI musi być widoczne i potrzebuje promocji. Ale nie poprzez uśmiechniętych „krawaciarzy”, tylko ludzi, którzy faktycznie działają dzisiaj na wyobraźnię mas. Niech OKI faktycznie wejdzie w życie i stanie się oki, a giełda znów stanie się modna. Skorzysta na tym nie tylko sama giełda czy rynek kapitałowy, ale także gospodarka i Polacy. Może całkowitej likwidacji podatku Belki nie ma, ale może też być OKI.

Ci, którzy liczyli na to, że jednym prostym ruchem podatek od zysków kapitałowych, czyli tzw. podatek Belki, zostanie ograniczony albo nawet wyeliminowany, mogą czuć się rozczarowani. Minister finansów i gospodarki zamiast tego zaproponował Osobiste Konto Inwestycyjne, czyli OKI. Czy faktycznie jest ono takie oki? 

Jak zawsze diabeł tkwi, a w zasadzie będzie tkwił w szczegółach. Mówili o tym zresztą uczestnicy debaty zorganizowanej przez „Rzeczpospolitą” i Gazetę Giełdy i Inwestorów „Parkiet”, która odbyła się w ostatnich dniach przed siedzibą Ministerstwa Finansów. Sam szef resortu Andrzej Domański dał jednak do zrozumienia, że nie zamierza zamykać się w czterech ścianach ministerialnego gabinetu i jest otwarty na dyskusję. To dobry punkt wyjścia. OKI nie jest bowiem produktem idealnym, ale przy wsłuchiwaniu się w rynkowe głosy i przy odrobinie dobrej woli możemy finalnie dostać rozwiązanie, które będzie lepsze niż pewnie wielu by to zakładało.

1 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Opinie Ekonomiczne
Witold M. Orłowski: Afera na sierpień
Opinie Ekonomiczne
Marcin Zieliński: Ukryte pułapki nowego budżetu UE dla Polski
Opinie Ekonomiczne
Polska wciąż importuje rosyjskie węglowodory
Opinie Ekonomiczne
Krzysztof Adam Kowalczyk: Szkodliwe skutki pseudoafery z KPO
Opinie Ekonomiczne
Beata Jurkschat: Czy my jeszcze wierzymy w ESG?
Materiał Promocyjny
Nie tylko okna. VELUX Polska inwestuje w ludzi, wspólnotę i przyszłość
Reklama
Reklama