Polska uchybiła swoim zobowiązaniom wynikającym z przyjętych przez nią dyrektyw UE: siedliskowej i ptasiej. Podjęte przez Polskę działania gospodarki leśnej na obszarze Natura 2000 Puszcza Białowieska naruszają prawo Unii, ponieważ ich realizacja prowadzi do zaniku części tego obszaru - stwierdził Trybunał.
Trybunał podkreślił, że kornik drukarz w ogóle nie został zidentyfikowany
w planie zadań ochronnych z 2015 r. jako potencjalne zagrożenie dla integralności obszaru Natura 2000 Puszcza Białowieska. Przeciwnie - to usuwanie ponadstuletnich świerków i sosen zasiedlonych przez kornika drukarza zostało zidentyfikowane w tym planie jako potencjalne zagrożenie.
Wyrok ogłosił Marek Safjan, polski sędzia Trybunału. Dodał, że wyrok nie wiąże się z karą finansową, gdyż KE o nią nie wnioskowała, a poza tym Polska ostatecznie wycofała sprzęt do wycinki z terenu Puszczy. Polska została jedynie obciążona kosztami postępowania przed TSUE.
Niedługo po ogłoszeniu wyroku Ministerstwo Środowiska wydało oświadczenie, w którym informuje, że wyrok będzie szczegółowo analizowany. Jednak zgodnie ze wcześniejszymi zapowiedziami Polska się do niego dostosuje. Minister Henryk Kowalczyk zapewnił też , że resort środowiska przedstawi wkrótce Komisji Europejskiej propozycje kompromisowych rozwiązań ws. Puszczy Białowieskiej, uwzględniających wyniki prac zespołu eksperckiego przygotowującego długoterminowy plan jej ochrony.
„Puszcza Białowieska to nasze dziedzictwo narodowe. Wszystkie działania, które były realizowane w Puszczy podyktowane były troską o zachowanie jej w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń” – czytamy w oświadczeniu.