Kosztowna ekspertyza ws. wygłuszenia lokalu i zalegalizowania robót

Adaptacja trzech lokal usługowych na centrum fitness była nielegalna. Do zalegalizowania przeprowadzonych robót i wygłuszenia lokalu, po to, by ćwiczący nie przeszkadzali sąsiadom, konieczna jest kosztowna eksertyza.

Aktualizacja: 25.06.2016 13:01 Publikacja: 25.06.2016 00:01

Kosztowna ekspertyza ws. wygłuszenia lokalu i zalegalizowania robót

Foto: 123RF

Przedsiębiorca Franciszek S. otworzył centrum fitness. W jego skład miała wchodzić: siłownia, sale fitness, sauny, toalety, prysznice i szatnia.

By centrum miało odpowiednią powierzchnię przedsiębiorca zdecydował się na połączenie trzech lokali w jeden. Znajdowały się one na parterze budynku wielorodzinnego. Na wniosek właściciela lokalu mieszkającego piętro wyżej centrum fitness odwiedzili pracownicy powiatowego nadzoru budowlanego.

W trakcie kontroli doszukali się wielu nieprawidłowości. Ich zdaniem adaptacja lokali odbyła się bez pozwolenia na budowę. Zobowiązali więc Franciszka S. do przedłożenia w określonym terminie oceny technicznej. Była ona niezbędna do wszczęcia postępowania naprawczego w trybie art. 50 i 51 prawa budowlanego. Określił też co ma się w niej znaleźć i kto ma ją sporządzić.

Drgania i hałas

Ocenę techniczną miała sporządzić osoba posiadająca uprawnienia budowlane w odpowiedniej specjalności i należąca do właściwej izby samorządu zawodowego. Miała ona zawierać raport z badań akustycznych dotyczący izolacyjności stropu pomiędzy lokalami usługowymi, a lokalami mieszkalnymi oraz odnosić się do wykonanych zabezpieczeń przed przenoszeniem drgań spowodowanych pracą urządzeń do ćwiczeń.

W przypadku wykazania przekroczenia poziomu drgań i norm hałasu ocena techniczna miała szczegółowo określić sposób ich wyeliminowania.

Franciszek S. wniósł zażalenie do wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego. Jego zdaniem żądanie przedstawienia tej oceny jest bezpodstawne.

Wyjaśnił, że już na etapie budowy budynku te trzy lokale użytkowe zostały zaprojektowane jako całość.

Według niego połączenie lokali wynikało wprost z pozwolenia na budowę, a prace wykończeniowo-aranżacyjne polegały na dostosowaniu lokalu do projektu z 2005 r., a także na wyposażeniu lokalu w urządzenia sportowe i postawieniu ścian kartonowych, nie wymagających pozwolenia.

Wojewódzki inspektor utrzymał zaskarżone postanowienie w mocy. Tłumaczył, że przebudowa polegała na przebiciu w ścianie konstrukcyjnej otworu, zlikwidowaniu węzła sanitarnego, wykonaniu węzła w innym miejscu i aranżacji oraz wykonaniu wentylacji mechanicznej, klimatyzacji, instalacji sanitarno-kanalizacyjnej oraz elektrycznej. Roboty te wykonano bez pozwolenia na budowę.

Wojewódzki inspektor uznał, że ekspertyza umożliwi weryfikację jakości robót, prawidłowości zastosowanych materiałów oraz stanu technicznego lokalu. Ponadto materiał dowodowy potwierdził, że pozwolenie na użytkowanie budynku wydano w 2007 r. Analiza pozwolenia nie wykazała, by dokonano w budynku zmian w stosunku do projektu budowlanego.

Natomiast w trakcie kontroli powiatowy inspektor nadzoru ustalił, że doszło do przebudowy parteru. Również zgłoszenie robót adaptacyjnych w lokalach odwołującego potwierdziło, że przebudowa miała miejsce trzy lata po odbiorze budynku.

Jednocześnie wojewódzki inspektor wyznaczył nowy termin przedłożenia oceny technicznej z powodu upływu terminu określonego w zaskarżonym postanowieniu.

Uzasadnione wątpliwości

Franciszek S. wniósł skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku. Podniósł, że sfinansowanie ekspertyzy może doprowadzić do zamknięcia centrum. WSA uznał skargę za niezasadną. Wyjaśnił, że podstawę nadzoru stanowi art. 81c prawa budowlanego. Zgodnie z nim, organy administracji architektoniczno-budowlanej i nadzoru budowlanego mogą żądać od uczestników procesu budowlanego, właściciela lub zarządcy obiektu, informacji lub udostępnienia dokumentów: związanych z prowadzeniem robót, przekazywaniem obiektu do użytkowania, utrzymaniem i użytkowaniem obiektu oraz świadczących o dopuszczeniu wyrobu do obrotu albo jednostkowego zastosowania. W razie powstania wątpliwości co do jakości wyrobów budowlanych lub robót, a także stanu technicznego obiektu, mogą nałożyć postanowieniem obowiązek dostarczenia w określonym terminie odpowiednich ocen technicznych lub ekspertyz. Koszty ocen i ekspertyz ponosi osoba zobowiązana do ich dostarczenia.

Z tego środka skorzystały organy nadzoru budowlanego, które prowadziły postępowanie naprawcze w trybie art. 50 — 51 prawa budowlanego.

Prawidłowe ustalenia

Według WSA, wbrew twierdzeniom skargi, organy nadzoru na podstawie materiału dowodowego i jego analizy ustaliły, że roboty budowlane wykonane w lokalach należało zakwalifikować jako ich przebudowę w rozumieniu art. 3 pkt 7a prawa budowlanego, która wymaga pozwolenia na budowę.

Dokumentacja nie potwierdziła faktu pozyskania przez inwestora pozwolenia na przebudowę, która doprowadziła do stworzenia jednego lokalu usługowego wykorzystywanego na klub „Fitness i wellness".

Nadzór prawidłowo wdrożył tryb naprawczy przewidziany w art. 51 Prawa budowlanego, w ramach którego, zgodnie z dyspozycją art. 81c ust. 2 Prawa budowlanego, przysługuje mu kompetencja nałożenia na inwestora obowiązku dostarczenia w określonym terminie odpowiednich ocen technicznych lub ekspertyz.

Powstały bowiem uzasadnione wątpliwości co do jakości wyrobów budowlanych użytych przy przebudowie lokali użytkowych oraz jakości robót budowlanych, których organy nadzoru nie mogły we własnym zakresie rozstrzygnąć z powodu braku wiedzy specjalistycznej.

Nadzór prawidłowo dostrzegł potrzebę zweryfikowania uwarunkowań akustycznych działalności skarżącego w zaadoptowanych lokalach na parterze budynku mieszkalnego. Możliwe bowiem oddziaływanie prowadzonej działalności na lokale mieszkalne usytuowane powyżej pomieszczeń usługowych determinowało zastosowanie odpowiednich materiałów budowlanych i zachowanie norm hałasu oraz dopuszczalnych drgań.

Z pisma właściciela mieszkania, który zwrócił się do nadzoru o przeprowadzenie kontroli, wynika, że działalność centrum fitness powoduje uciążliwości odczuwalne przez mieszkańców. Używany w siłowni sprzęt powoduje przenoszenie drgań stropu, czego przyczyny upatrywano w niewłaściwym wykonaniu elementów tłumiących drgania.

Tryb naprawczy

WSA podkreślił, że celem postępowania naprawczego jest doprowadzenie do stanu zgodnego z prawem. W jego trakcie organ nadzoru budowlanego powinien ustalić, czy przeprowadzone roboty są zgodne z przepisami oraz jakie czynności trzeba podjąć, by wyjaśnić sytuację prawną inwestycji. Gdyby było to niemożliwe lub też przedsiębiorca nie przejawiałby koniecznej inicjatywy, nadzór ma obowiązek nakazać zaniechanie dalszych robót budowlanych, rozbiórkę obiektu budowlanego (jego części) lub doprowadzenia obiektu do stanu poprzedniego.

Wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gdańsku z 11 maja 2016 r. II SA/Gd 197/16.

Przedsiębiorca Franciszek S. otworzył centrum fitness. W jego skład miała wchodzić: siłownia, sale fitness, sauny, toalety, prysznice i szatnia.

By centrum miało odpowiednią powierzchnię przedsiębiorca zdecydował się na połączenie trzech lokali w jeden. Znajdowały się one na parterze budynku wielorodzinnego. Na wniosek właściciela lokalu mieszkającego piętro wyżej centrum fitness odwiedzili pracownicy powiatowego nadzoru budowlanego.

Pozostało 93% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Praca, Emerytury i renty
Czy każdy górnik może mieć górniczą emeryturę? Ważny wyrok SN
Prawo karne
Kłopoty żony Macieja Wąsika. "To represje"
Sądy i trybunały
Czy frankowicze doczekają się uchwały Sądu Najwyższego?
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego