Posłanka Nowoczesnej Joanna Scheuring-Wielgus umieściła na swoim Twitterze nagranie, którego bohaterką jest dziennikarka TVP Ewa Bugała. Parlamentarzystka tłumaczyła, że chce to zrobić ponieważ Bugała "manipuluje widzami".

Na nagraniu widać jak posłanka podchodzi do dziennikarki i proponuje jej nagranie materiału, którego bohaterką miałaby być właśnie dziennikarka. Bugała nie chce się na to zgodzić i ostatecznie odsyła posłankę do rzecznika TVP. - Wstydzi się pani, wstydzi się pani? - nie daje za wygraną Scheuring-Wielgus. Czytaj więcej

W rozmowie z portalem Wirtualne Media Scheuring-Wielgus powiedziała, że nie zrobiła nic złego. - Nie skrzywdziłam pani Bugały. Zwyczajnie podeszłam, przywitałam się i zaproponowałam rozmowę - powiedziała posłanka Nowoczesnej.

Za zachowanie Scheuring-Wielgus przeprosił rzecznik Nowoczesnej Paweł Rabiej. - Popieram reakcję naszej posłanki. Jeżeli jednak Ewa Bugała z „Wiadomości” lub jakikolwiek dziennikarz z innych mediów poczuli się urażeni zapytaniem o te manipulacje to w imieniu Nowoczesnej przepraszam - powiedział Rabiej.