Woody Allen pozywa Amazona za zerwany kontrakt

Amerykański reżyser Woody Allen pozwał Amazona za bezpodstawne zerwanie umów. Studio wycofało się z kontraktu, który zawarło z reżyserem aż na pięć filmów. Allen domaga się ponad 68 mln dolarów odszkodowania.

Aktualizacja: 08.02.2019 11:32 Publikacja: 08.02.2019 11:10

Woody Allen pozywa Amazon

Woody Allen pozywa Amazon

Foto: AFP

Allen twierdzi, że Amazon Studios nie podał żadnego konkretnego powodu zerwania kontraktu a na dodatek odmówiło dystrybucji ostatniego filmu reżysera "A Rainy Day in New York", choć ten jest gotowy od dawna - informuje serwis Deadline.

Woody Allen twierdzi, że najprawdopodobniej powodem zerwania kontaktu są zarzuty, które ciążą na nim od 25 lat. Reżyser został oskarżony o molestowanie swojej adoptowanej córki Dylan Farrow. Allen twierdzi, że zarzuty są nie tylko stare, ale i "bezpodstawne" oraz "nieprawdziwe", a Amazon wiedział o nich zawierając z nim kontrakt w 2014 roku.

Film "A Rainy Day in New York" miał wejść na ekrany kin w 2018 roku, mniej więcej w tym czasie, gdy rozpoczęła się akcja #MeToo. Kontrowersje wzbudziła fabuła filmu, która opowiada o starszym mężczyźnie, który wdaje się w romans z nastolatką. Na dodatek w styczniu 2018 roku Dylan Farrow powtórzyła oskarżenia wobec Allena w telewizyjnym wywiadzie. W obawie przed negatywnymi reakcjami Amazon zdecydował sięna "zamrożenie projektu" na czas nieokreślony.

Allen twierdzi, że tylko za ten film koncern jest mu winny 9 milionów dolarów, a na dodatek naraził na szwank jego reputację, czego skutkiem jest niemożność tworzenia kolejnych filmów. Większość aktorów grających w jego ostatnim filmie zadeklarowała, że nie tylko przekaże honoraria na cele społeczne, ale nie zamierza już nigdy grać w filmach Woody'ego Allena.

Allen nakręcił dla Amazona dwa filmy, które weszły do kin: "Na karuzeli życia" oraz "Śmietanka towarzyska". Dwa kolejne były w planach.

W pozwie adwokaci reżysera powołują się na słowa byłego szefa Amazon Studios Roya Price'a, który publicznie powiedział, że wytwórnia będzie domem Allena do końca jego kariery. Pod koniec 2017 roku Price został zmuszony do rezygnacji ze stanowiska szefa studia, po tym jak wyszły na jaw jego niestosowne zachowania wobec kobiet.

Amazon na razie oficjalnie nie zareagował na pozew reżysera.

Allen twierdzi, że Amazon Studios nie podał żadnego konkretnego powodu zerwania kontraktu a na dodatek odmówiło dystrybucji ostatniego filmu reżysera "A Rainy Day in New York", choć ten jest gotowy od dawna - informuje serwis Deadline.

Woody Allen twierdzi, że najprawdopodobniej powodem zerwania kontaktu są zarzuty, które ciążą na nim od 25 lat. Reżyser został oskarżony o molestowanie swojej adoptowanej córki Dylan Farrow. Allen twierdzi, że zarzuty są nie tylko stare, ale i "bezpodstawne" oraz "nieprawdziwe", a Amazon wiedział o nich zawierając z nim kontrakt w 2014 roku.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Media
Unia Europejska i USA celują w TikToka. Chiński gigant uzależnia użytkowników
Media
Wybory samorządowe na celowniku AI. Polska znalazła się na czarnej liście
Media
Telewizje zarobią na streamingu. Platformy wchodzą na rynek reklamy
Media
Koniec ekspansji platform streamingowych? Netflix ukryje dane
Media
Nie żyje Tomasz Świderek. Przez lata pisał w „Rz” o telekomunikacji