Kryzys na rynku usług prawniczych nie odstrasza. Tegoroczna rekrutacja na studia pokazuje, że prawo jest wciąż oblegane. I to mimo niżu demograficznego. Uniwersytety Jagielloński i Mikołaja Kopernika w Toruniu odnotowały nawet wzrost liczby chętnych.
Prawo w większości szkół wyższych przestało być jednak najpopularniejszym kierunkiem. Na przykład Uniwersytet Warszawski miał najwięcej chętnych na... dziennikarstwo i komunikację społeczną, specjalność PR i marketing medialny (26 osób na miejsce). Co skłania do wyboru prawa?
Możliwości
– Studia te ciągle dają duże możliwości wyboru dalszej kariery – mówi Ewa Jakubiak-Zielińska z firmy rekrutacyjnej People sp. z o.o.
Znajomość przepisów przydaje się nie tylko w zawodach prawniczych, ale też w biznesie i zarządzaniu.
Najtrudniej niezmiennie dostać się na prawo we Wrocławiu. Tam na jedno miejsce walczyło niemal siedem osób.Najłatwiej zaś w Olsztynie. Na Uniwersytecie Szczecińskim rekrutację przedłużono z powodu awarii systemu internetowego. Nie wiadomo więc, ile osób chce się na nim kształcić.