Przyszłe sukcesy tworzą liderzy, którzy potrafią myśleć strategicznie – wyobrażają sobie przyszłość i planują: co trzeba zrobić, żeby przygotować się na jej nadejście za pięć czy dziesięć lat. Bez takiej długookresowej wizji nie da się podejmować słusznych działań w krótkim okresie. W stabilnych czasach, gdy wszystko jest przewidywalne, do sukcesu wystarczy konsekwentne realizowanie wybranej strategii. Przewodzenie przypomina wówczas dyrygowanie orkiestrą na podstawie partytury. Inaczej jest w warunkach zmienności i niepewności – wtedy świetna nawet strategia może szybko okazać się złą strategią, a nasza perfekcyjna nawet jej realizacja nie przyniesie efektów. Autor wskazuje m.in. na klęskę firmy Kodak, która przez dziesięciolecia była mistrzem w produkcji filmów i obróbki zdjęć. Nie potrafiła jednak zmienić się dostatecznie szybko przed nastaniem ery fotografii cyfrowej. Miała pieniądze, technologie – zabrakło wizji, czyli przywództwa strategicznego. Książka przedstawia bardzo potrzebne w praktyce powiązania między strategią a przywództwem, pokazuje, w jaki sposób można osiągnąć długookresowe zwycięstwo w świecie z coraz większą niepewnością. Zawiera wiele spostrzeżeń na temat przywództwa strategicznego wynikających z analizy sylwetek najlepszych liderów biznesu i uznanych autorytetów, jak Elon Musk, Richard Branson, Oprah Winfrey czy papież Franciszek. Historie oparte na prawdziwych wydarzeniach potwierdzają też tezę, że strategicznego podejścia można się nauczyć. Liderzy muszą tworzyć dobre strategie dla przedsiębiorstwa, a to musi być na tyle zręczne, by w razie konieczności przystosować się do zmian. Oznacza to, że firmy muszą się doskonalić. Trzy grupy takich czynności to: wczesne wyczuwanie potrzeb i zagrożeń, wykorzystywanie atrakcyjnych możliwości poprzez mobilizowanie zasobów oraz przekształcanie organizacji tak, aby być efektywnym.