Toruński redemptorysta z ambasador Izraela Anną Azari spotkał się w środę. O wizycie poinformowała na Facebooku sama ambasada. „Podczas godzinnej rozmowy (...) poruszone zostały kwestie budowania dialogu polsko-żydowskiego oraz ochrony pamięci o żydowskich sąsiadach” – napisano w lakonicznym komunikacie.

O. Rydzyk wspominał wizyty w Izraelu, chwalił tamtejszą kuchnię i kulturę. – Ta wielokulturowość jest piękna, wzbudza szacunek i powoduje wielkie ubogacenie i urozmaicenie izraelskiego społeczeństwa – mówił.

– To było kurtuazyjne spotkanie. Ojciec dyrektor chciał podziękować pani ambasador za udział jej przedstawicieli na uroczystości konsekracji Kościoła Maryi Gwiazdy Nowej Ewangelizacji i św. Jana Pawła II w Toruniu, w której jest kaplica poświęcona pamięci Polaków ratujących Żydów w czasie wojny – tłumaczy nam współpracownik o. Rydzyka.

– Mamy budować, ale w całej prawdzie. Miłość w prawdzie i prawda w miłości. Mamy próbować burzyć mury, a budować mosty. Dlatego trzeba rozmawiać – tak swoją wizytę w ambasadzie tłumaczył portalowi wpolityce.pl ojciec Rydzyk.

Dyrektor Radia Maryja był w przeszłości oskarżany o antysemityzm. Gdy w 2011 r. mówił, że „od 1939 r. Polską nie rządzą Polacy”, ostro zareagował Światowy Kongres Żydów. – Ks. Rydzyk jest notorycznym antysemitą. To nie Żydzi są wrogami Polski, lecz ludzie tacy jak on, którzy sieją niezgodę swymi ohydnymi wypowiedziami – stwierdził jego przewodniczący Ronald S. Lauder.