Reklama
Rozwiń

Jędrzej Bielecki: Prezydent Francji gra o los Europy

Reforma proponowana przez Emmanuela Macrona jest zarazem ambitna i skromna. Ale jeśli się nie powiedzie, ułatwi skrajnej prawicy dojście do władzy i zepchnie Francję do roli drugoplanowego gracza na europejskiej scenie.

Aktualizacja: 06.12.2019 18:39 Publikacja: 05.12.2019 19:12

W czwartek w Paryżu znów jednak doszło do brutalnych starć radykalnych manifestantów z siłami porząd

W czwartek w Paryżu znów jednak doszło do brutalnych starć radykalnych manifestantów z siłami porządkowymi. Stanął też kraj: na tory wyjechał tylko co dziesiąty pociąg, zamknięto co drugą szkołę, nie działało wiele oddziałów szpitalnych (na zdjęciu: uliczny protest w Marsylii).

Foto: AFP

Plan Macrona przewiduje radykalne uproszczenie jednego z najbardziej skomplikowanych systemów emerytalnych na świecie i likwidację dziesiątek przywilejów branżowych. Ale jednocześnie nie zakłada żadnych oszczędności w kraju, który mając najwyższe wydatki wśród państw zachodnich, nie daje swoim przedsiębiorcom możliwości dynamicznego działania.

Ale mimo to Francuzi masowo wyszli w czwartek na ulice i wzięli udział w strajku, aby odrzucić proponowane zmiany. Doszło do brutalnych starć w Paryżu. Kraj ma pozostać sparaliżowany przez następne dni i tygodnie – zapowiadają związkowcy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Kłamstwa Brauna o Auschwitz uderzają w polską rację stanu. Czy ten scenariusz pisano cyrlicą?
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Komentarze
Jędrzej Bielecki: Grzegorz Braun - test przyzwoitości dla Jarosława Kaczyńskiego
Komentarze
Robert Gwiazdowski: Kto ma decydować o tym, kto może zostać wpuszczony do kraju?
Komentarze
Michał Szułdrzyński: Relacje z Trumpem pierwszym testem, ale i szansą dla Nawrockiego
Komentarze
Jacek Nizinkiewicz: Donald Tusk wyciągnął lekcję z zeszłorocznej powodzi. Nawet PiS chwali premiera
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama