Organizatorzy na koniec drugiego tygodnia rywalizacji zafundowali kolarzom prawdziwie górski odcinek z metą w Piancavallo. Etap był pokazem siły kolarzy Sunwebu. Holenderska ekipa najpierw zdziesiątkowała peleton, a później grupę faworytów. Etap wygrał Tao Geoghegan Hart, który został liderem Ineosu po kontuzji Gerainta Thomasa, ale za nim na metę wpadli Kelderman oraz Jai Hindley.

Ten pierwszy odrobił większość strat do Almeidy, ale 22-letni Portugalczyk wciąż nie oddał prowadzenia w klasyfikacji generalnej. To był pokaz ducha, bo lider walczył heroicznie, jechał sam i we wtorek założy koszulkę lidera trzynasty raz z rzędu.

Rafał Majka (Bora) nie wytrzymał tempa narzuconego przez kolarzy Sunwebu, ale poradził sobie lepiej od Vincenzo Nibalego (Trek), Pello Bilbao (Bahrain-McLaren) czy Jakoba Fulgsanga (Astana). Polak potwierdził, że przyjechał do Włoch w bardzo dobrej formie. Nasz zawodnik najpierw błysnął w jeździe indywidualnej na czas, a teraz poradził sobie w górach i jest blisko podium.

Poniedziałek to w Giro dzień przerwy i testów na obecność koronawirusa. Kolarze wrócą do rywalizacji wtorkowym przejazdem z Udine do San Danielle del Friuli. To będzie rozgrzewka przez najważniejszymi etapami wyścigu.

Giro d’Italia

Wyniki 15. etapu
1. T. Geoghegan Hart (Wielka Brytania, Ineos) 4:58:52
2. W. Kelderman (Holandia, Sunweb) +0:02
3. J. Hindley (Australia, Sunweb) +0:04
4. J. Almeida (Portugalia, Deceuninck-Quick Step) +0:37
5. R. Majka (Polska, Bora) +1:22

Klasyfikacja generalna
1. J. Almeida (Portugalia, Deceuninck-Quick Step) 59:27:38
2. W. Kelderman (Holandia, Sunweb) +0:15
3. J. Hindley (Australia, Sunweb) +2:56
4. T. Geoghegan Hart (Wielka Brytania, Ineos) +2:57
5. P. Bilbao (Hiszpania, Bahrain-McLaren) +3:10
6. R. Majka (Polska, Bora) +3:18