Do incydentu miało dojść w miniony weekend. Uczniowie, którzy przyjechali do Majdanku w ramach wycieczki do Polski, wrócili już do Izraela.
"Haaretz" opisując historię powołuje się na źródło w Polsce, słowa którego potwierdza też źródło izraelskie.
Zachowanie uczniów mieli zauważyć pracownicy ochrony obserwujący obraz z kamer monitoringu.
Ministerstwo Edukacji Izraela oświadczyło, że "surowo traktuje każde zachowanie, które mogłoby zaszkodzić statusowi i wartościom, które przyświecają wyjazdom młodych Żydów do Polski". Zapowiada też wyciągnięcie surowych konsekwencji wobec uczniów.
Samorząd Regionu Emek ha-Majanot, w którym uczniowie chodzili do liceum nazwał incydent "poważnym naruszeniem dyscypliny". Władze samorządu zapowiedziały też postępowanie w tej sprawie, aby zapobiec takim zachowaniom w przyszłości.