Polska zrobiła krok ku Przemysłowi 4.0

Światowe trendy dotarły do kraju, a dyskusje o wsparciu rozwoju przemysłu znalazły odzwierciedlenie w ustawie powołującej Fundację Platforma Przemysłu Przyszłości. Spójrzmy, jak to robią nasi niemieccy sąsiedzi.

Publikacja: 31.03.2019 07:00

Polska zrobiła krok ku Przemysłowi 4.0

Foto: AdobeStock

Początek roku upłynął na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos pod znakiem dyskusji poświęconych globalizacji i rewolucji przemysłowej. Światowe trendy doszły do Polski, a dyskusje na temat wsparcia rozwoju przemysłu znalazły odzwierciedlenie w ustawie powołującej Fundację Platforma Przemysłu Przyszłości.

Czytaj także: Nowa technologia, która odkorkuje świat

Po wynalezieniu maszyny parowej, elektryczności i wdrożeniu automatyzacji produkcji, czyli kolejnych trzech punktach zwrotnych w rozwoju przemysłu, zwanych rewolucjami, przyszła kolej na czwartą, polegającą na oparciu produkcji na najnowszych rozwiązaniach technologicznych wprowadzanych w ramach wszechstronnej transformacji cyfrowej. Takimi rozwiązaniami, które mają wpłynąć na optymalizację łańcucha wartości, są sztuczna inteligencja, internet rzeczy (IoT) oraz upowszechnienie systemów cyberfizycznych (CPS). Umożliwiają one komunikację na linii maszyna-maszyna (M2M) oraz wymianę dużych pakietów danych (Big Data) w czasie rzeczywistym pomiędzy dowolnymi urządzeniami, zbieranych i analizowanych na styku świata wirtualnego (technologie) i rzeczywistego (środowisko). Nowe technologie oferują szerokie zastosowanie w przemyśle i usługach, dając przykładowo możliwość niskokosztowej produkcji zindywidualizowanych produktów na życzenie klienta poprzez samouczące się linie produkcyjne w inteligentnych fabry-kach (tzw. smart factories), czy też inteligentne produkty monitorujące własny cykl życia i autonomicznie wysyłające powiadomienia o konieczności modernizacji.

Odpowiedzią polskiego ustawodawcy na globalne trendy rozwoju przemysłu jest powołanie do życia ustawą z dnia 17 stycznia 2019 roku Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości. Powoływana fundacja ma być hybrydową organizacją operującą na styku sektora publicznego i prywatnego, a jej celem ma być zwiększenie konkurencyjności przedsiębiorców poprzez wsparcie ich transformacji cyfrowej w zakresie procesów, produktów i modeli biznesowych. Fundacja ma udzielać wsparcia wyłącznie o charakterze niefinansowym w postaci szkoleń, doradztwa i przedsięwzięć integrujących w obszarze transformacji cyfrowej. Adresatem wsparcia mają być przede wszystkim przedsiębiorcy, ale też podmioty zarządzające klastrami innowacji, podmioty działające statutowo na rzecz innowacyjności gospodarki oraz partnerzy społeczni i gospodarczy (w tym samorządy zawodowe, izby gospodarcze i organizacje pozarządowe), pod warunkiem że prowadzą działalność na terenie kraju.

Udzielenie wsparcia ma poprzedzać publikowany na stronie internetowej Fundacji nabór zgłoszeń. Ścisłe powiązanie Fundacji z administracją publiczną przejawia się w sposobie obsadzania jej organów; członkowie zarządu Fundacji powoływani są przez ministra właściwego do spraw gospodarki; podobnie członkowie Rady Fundacji, z tym że ci mogą być w każdym czasie odwołani na wniosek właściwego ministra. W skład Rady minister właściwy do spraw gospodarki powołuje osoby będące przedstawicielami nauki i przemysłu.

Szczegółowe zadania organów Fundacji i rodzaje planów jej działalności ma określać statut, nadawany w drodze ministerialnego zarządzenia. Zgodnie z projektem statutu Platforma na wykonywać swoje zadania w szczególności poprzez działalność informacyjną i szkoleniową, inicjowanie projektów badawczych oraz monitorowanie zmian zachodzących w obszarze transformacji cyfrowej.

Najważniejsze: popularyzacja tematu

Jak widać w świetle aktów założycielskich, Fundację czeka wiele wyzwań, spośród których najpilniejszym jest popularyzacja tematu Przemysłu 4.0 poprzez budowanie świadomości potrzeby transformacji cyfrowej oraz transfer doświadczeń i wiedzy do potencjalnych partnerów. Jak wynika z badań przeprowadzonych dla potrzeb raportu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii oraz firmy Siemens „Smart Industry Polska 2018" 60 proc. polskich przedsiębiorców w ogóle nie słyszało o koncepcji Przemysłu 4.0. Niska świadomość i małe zainteresowanie tematem znalazły odzwierciedlenie w poziomie zaangażowania w konsultacje publiczne projektu ustawy o Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości, w których wzięło udział tylko osiem podmiotów z zaproszonych 85.

Wiedza o prawie też się liczy

Transfer wiedzy powinien również dotyczyć obszaru prawa. Prawnicy często nie wiedzą, jak funkcjonuje dane rozwiązanie techniczne i w związku z tym brakuje im świadomości, które z obowiązujących przepisów prawa mają odnieść do danego rozwiązania, dlatego efekty doradztwa prawnego rozmijają się z oczekiwaniami biznesu.

Pierwszym krokiem ku podniesieniu świadomości powinno być przygotowanie mapy pojęciowej nazywającej i porządkującej poszczególne komponenty architektury Przemysłu 4.0. Ułatwi to komunikację pomiędzy podmiotami uczestniczącym w pracach Platformy 4.0, usprawni też prace prawnikom kształtującym treść umowy. Następnym krokiem powinno być opracowanie modelowych klauzul, które mogłyby być wykorzystywane w projektach pilotowanych przez Platformę. Klauzule te powinny w szczególności uwzględniać zagadnienia prawne znajdujące się poza obszarem regulacji istniejącego ustawodawstwa lub budzące istotne wątpliwości interpretacyjne. Do takich zagadnień należy przykładowo kwestia własności „surowych" danych, które nie podlegają ochronie na podstawie ustawy o ochronie baz danych oraz którym trudno przyznać ochronę jako tajemnicy przedsiębiorstwa na podstawie ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Istotnym zagadnieniem jest również odpowiednie umowne ukształtowanie zasad odpowiedzialności pomiędzy poszczególnymi uczestnikami ekosystemu Przemysłu 4.0, również w kontekście odpowiedzialności za incydenty w zakresie cyberbezpieczeństwa. Kwestie związane z cyberbezpieczeństwem powinny zostać poddane wnikliwej analizie i być może stać się przedmiotem regulacji ustawowej, tak jak w przypadku operatorów usług kluczowych i dostawców usług cyfrowych, objętych krajowym systemem cyberbezpieczeństwa.

Doświadczenia z Zachodu

Punktem odniesienia dla działania Fundacji Platformy Przemysłu Przyszłości mogą być doświadczenia Niemiec.Tam zagadnienie Przemysłu 4.0 od czasu jego spopularyzowania na hanowerskich targach technologicznych w 2011 r. rozwijane było aktywnie na podstawie zarówno programów rządowych (rządowa Strategia Hightech 2020), jak i oddolnych inicjatyw biznesu.

Te ostatnie zaowocowały w 2013 r. powołaniem na mocy porozumienia zawartego pomiędzy zrzeszeniami przedsiębiorców Platformy Przemysłu 4.0 (Plattform Industrie 4.0). Działalność platformy spotkała się z szerokim odzewem i zaangażowaniem niemieckich przedsiębiorców. Już na początku 2017 r. w pracach Platformy brało udział ponad 300 uczestników reprezentujących 159 organizacji ze świata polityki, gospodarki, nauki, a także przedstawicieli branżowych związków i stowarzyszeń. Obecnie w ramach Platformy działa sześć grup roboczych, m.in., grupa „Ramy prawne". Poszczególne grupy robocze posiadają podgrupy, np. w ramach grupy prawa funkcjonuje podgrupa prawa konkurencji, czy odpowiedzialności za produkt. Niemiecka Platforma wnosi znaczący wkład w rozwój Przemysłu 4.0 m.in. dzięki opracowaniom przygotowanym przez szerokie grona eksperckie. Przykładowo raport poświęcony prawnokonkurencyjnym aspektom Przemysłu 4.0 został przygotowany przez dwunastu prawników pracujących w organizacjach branżowych, kancelariach prawnych, działach prawnych przedsiębiorstw i na szczeblach rządowych.

Inną ciekawą inicjatywą PlatformyPrzemysłu 4.0 jest interaktywna mapa wdrożeń Przemysłu 4.0 (Landkarte), obejmująca całe Niemcy i zawierająca informacje o wdrożonym rozwiązaniu technicznym oraz związanych z tym wyzwaniach i korzyściach. Mapa, zawierająca aktualnie ponad 360 przykładów wdrożeń, jest tworzona na podstawie informacji przesyłanych przez przedsiębiorców, którzy w ten sposób chcą podzielić się doświadczeniami z innymi i wesprzeć rozwój Przemysłu 4.0. Ponadto , mapa zawiera informacje o programach doradczych oferowanych przez izby handlowe i poszczególne niemieckie landy oraz informacje o ośrodkach testowych umożliwiających praktyczne testowanie nowych rozwiązań w warunkach rynkowych.

Stosowana przez niemiecką Platformę Przemysłu 4.0 polityka jak najszerszego włączania zainteresowanych środowisk w inicjatywy Platformy jest warta przeniesienia na grunt polskiej Fundacji Platforma Przemysłu Przyszłości.

Również środowiska prawnicze powinny zaangażować się w działania Platformy. Umożliwi to z jednej strony wzbogacenie programów Fundacji o praktyczne doświadczenia wynikające z doradztwa prawnego dla przedsiębiorców, z drugiej pozwoli na dostosowanie oferty środowiska prawniczego do aktualnych trendów i wyzwań gospodarki opartej na nowych technologiach.

adw. dr Agnieszka Besiekierska kieruje praktyką Digital Business w kancelarii Noerr Biedecki sp.k.

adw. Maciej Gorgol jest członkiem Zespołu Prawa Nieruchomości

Początek roku upłynął na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos pod znakiem dyskusji poświęconych globalizacji i rewolucji przemysłowej. Światowe trendy doszły do Polski, a dyskusje na temat wsparcia rozwoju przemysłu znalazły odzwierciedlenie w ustawie powołującej Fundację Platforma Przemysłu Przyszłości.

Czytaj także: Nowa technologia, która odkorkuje świat

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP