Niestraszny specwydział dla sędziów i prokuratorów

Porównując liczbę zarejestrowanych spraw i prowadzonych postępowań, widać, że to byt niepotrzebny – mówią krytycy komórki do spraw wewnętrznych w PK.

Aktualizacja: 11.09.2019 06:07 Publikacja: 10.09.2019 19:37

Niestraszny specwydział dla sędziów i prokuratorów

Foto: Fotorzepa

Powołany w Prokuraturze Krajowej specjalny wydział do ścigania przestępstw sędziów i prokuratorów działa już 3,5 roku. Rok temu zarejestrowanych w nim było 1100 spraw. Dziś, jak ustaliła „Rz", jest ich ponad dwa razy tyle. Liczba prowadzonych śledztw spada: we wrześniu 2018 r. 117 spraw; w czerwcu 2019 r. – 62. Zapytaliśmy o katalog spraw, jakimi zajmują się śledczy do spraw specjalnych. Na liście są: oszustwo, kradzież, korupcja, płatna protekcja, składanie fałszywych zeznań, przekroczenie uprawnień, prowadzenie auta po pijanemu, pobicie, kierowanie gróźb karalnych czy utrudnianie dochodzenia roszczeń.

Czytaj także: Dyscyplinarki sędziów dla dobra wspólnego

Nie przelękli się

– Ma dokuczać i zastraszać – tak mówili tuż po jego powstaniu sędziowie i prokuratorzy. Czy tak rzeczywiście jest?

Sędzia Beata Morawiec, prezes Stowarzyszenia Sędziów Themis, zapewnia, że sędziowie się nie przestraszyli.

– Nic się nie zmieniło – potwierdza prokurator Krzysztof Parchimowicz ze stowarzyszenia Lex Super Omnia. I tłumaczy, że stworzono komórkę, która analizuje skargi wpływające na prokuratorów.

– Porównując liczbę zarejestrowanych spraw z liczbą prowadzonych śledztw, widać, że specwydział to byt niepotrzebny – uważa.

– Założenie, że dopiero po jego utworzeniu posypią się wyroki na popełniających przestępstwa sędziów i prokuratorów legło w gruzach. Ze spraw, które wpływają do wydziału, tylko niewiele kończy się wnioskiem o uchylenie immunitetu czy skierowaniem aktu oskarżenia. Pozostałe sprawy są banalne – ocenia Parchimowicz.

Wydział Spraw Wewnętrznych w Prokuraturze Krajowej minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro powołał w marcu 2016 r., gdy weszła w życie nowa ustawa – Prawo o prokuraturze. Są pierwsze efekty jego prac: wnioski o uchylenie immunitetu. Przykłady? W kwietniu 2019 r. do Sądu Rejonowego w Częstochowie trafił akt oskarżenia przeciw prokuratorowi oskarżonemu o podżeganie do ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego trwałą niezdolnością do pracy. Śledczy miał w zamian zaoferować pośrednictwo w załatwieniu problemów kryminalnych sprawców pobicia.

W tym samym czasie specwydział skierował wniosek o podjęcie uchwały w przedmiocie uchylenie immunitetu Izabeli E. – sędzi SR Szczecin Prawobrzeże i Zachód w Szczecinie. Wniosek trafił do Sądu Dyscyplinarnego w Warszawie. Wydział chce postawić tej sędzi dwa zarzuty popełnienia przestępstw przekroczenia uprawnień poprzez usunięcie dokumentów z akt sądowych. Zarzucane sędzi przestępstwa zagrożone są karą do pięciu lat pozbawienia wolności.

Inny przykład, z czerwca. Ten sam wydział kieruje do Sądu Apelacyjnego w Warszawie (Sąd Dyscyplinarny) zezwolenie na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sędzi w związku z przekroczeniem przez nią uprawnień i działaniami na szkodę interesu publicznego i prywatnego. Sędzia była prezesem jednego z sądów rejonowych. W związku z prowadzonym przez jej sąd postępowaniem o ogłoszenie upadłości spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, sędzia nawiązała kontakt telefoniczny z przedstawicielem pewnej gazety. Przekazała dziennikarzowi szczegółowe informacje o postępowaniu upadłościowym, na podstawie których opublikowany został artykuł.

Ten sam wydział skierował do SR w Wałbrzychu akt oskarżenia przeciwko Robertowi W., sędziemu SA we Wrocławiu, oraz jego żonie Ewie W. Chodzi o głośną kradzież sprzętu elektronicznego w markecie.

Szukają w innych sprawach

Prokuratorzy z tego wydziału analizują też wszystkie postępowania prowadzone dotąd na niższym szczeblu oraz sprawy zawisłe przed sądami w całym kraju, w których wśród osób podejrzanych lub oskarżonych są prokuratorzy lub sędziowie. Po analizie podjęta zostanie decyzja, które z tych spraw będą dalej prowadzone w specwydziale. Pozostałe wracają do właściwych prokuratur.

Powołany w Prokuraturze Krajowej specjalny wydział do ścigania przestępstw sędziów i prokuratorów działa już 3,5 roku. Rok temu zarejestrowanych w nim było 1100 spraw. Dziś, jak ustaliła „Rz", jest ich ponad dwa razy tyle. Liczba prowadzonych śledztw spada: we wrześniu 2018 r. 117 spraw; w czerwcu 2019 r. – 62. Zapytaliśmy o katalog spraw, jakimi zajmują się śledczy do spraw specjalnych. Na liście są: oszustwo, kradzież, korupcja, płatna protekcja, składanie fałszywych zeznań, przekroczenie uprawnień, prowadzenie auta po pijanemu, pobicie, kierowanie gróźb karalnych czy utrudnianie dochodzenia roszczeń.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Nieruchomości
Droga konieczna dla wygody sąsiada? Ważny wyrok SN ws. służebności
Sądy i trybunały
Emilia Szmydt: Czuję się trochę sparaliżowana i przerażona
Zawody prawnicze
Szef palestry pisze do Bodnara o poważnym problemie dla adwokatów i obywateli
Sądy i trybunały
Jest opinia Komisji Weneckiej ws. jednego z kluczowych projektów resortu Bodnara
Materiał Promocyjny
Dlaczego warto mieć AI w telewizorze
Prawo dla Ciebie
Jest wniosek o Trybunał Stanu dla szefa KRRiT Macieja Świrskiego