W odpowiedzi, NRA stwierdza, że okręgowe rady adwokackie, a co za tym idzie, Naczelna Rada Adwokacka, nie mają kompletnych danych nt. wszystkich przypadków podejmowania prób ingerowania w zasadę tajemnicy adwokackiej.

Adwokaci nie mają bowiem obowiązku przekazywania takich informacji organom samorządowym, stąd w przeważającej części spraw tego nie czynią, załatwiając je we własnym zakresie.

Zachodzi więc uzasadnione przypuszczenie, że przypadki procesowego dążenia organów ścigania i sądów do zwolnienia adwokatów z zachowania tajemnicy adwokackiej, spotykane są o wiele częściej, aniżeli wynika to z uzyskanych dotychczas danych - czytamy w liście do RPO.

NRA nie mogła zatem sformułować jakichkolwiek kategorycznych i ostatecznych wniosków.

Czytaj cały list.