Jak dowiedziała się agencja Bloomberg, władze Argentyny wycofają się z decyzji o zaciągnięciu w Rosji 1,9 mld dol. kredytu na elektrownię wodną Ciuido I.

- Warunki finansowe, zaproponowane przez Rosję...przestały być atrakcyjne po tym jak Argentyna odzyskała wiarygodność na rynkach finansowych - tłumaczy przedstawiciel ministerstwa finansów Argentyny.

Rosja miała zaproponować kredyt na 20 lat z oprocentowaniem rocznym 6,5 proc.

Propozycja pojawiła się wtedy, kiedy sąd amerykański ogłosił techniczną niewypłacalność Argentyny w amerykańskich obligacjach. Po zawarciu ugody z posiadaczami obligacji wartość oprocentowania kredytów dla Argentyny spadła z 10 proc. blisko dwukrotnie.

Władze szukają teraz alternatywny dla rosyjskich pieniędzy. W 2012 r oba kraje podpisały protokół o zamiarze realizacji elektrowni wodnej, elektrowni atomowej oraz o współpracy w wydobyciu i poszukiwaniach złóż gazu ziemnego. Rosjanie mieli w Argentynie zbudować i sfinansować inwestycje w energetyce, a rosyjskie koncerny poszukiwać w kraju surowców.