Inwestorzy patrzą nie tylko na zyski

Wskaźnik grupujący spółki społecznie odpowiedzialne radzi sobie lepiej niż szeroki rynek.

Publikacja: 19.03.2019 19:27

Zaufanie jest fundamentem rynku kapitałowego

Zaufanie jest fundamentem rynku kapitałowego

Foto: Fotorzepa/Robert Gardziński

Interes, który nic poza pieniędzmi nie przynosi, jest złym interesem" – mawiał Henry Ford. Na zachodnich rynkach do społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) przywiązuje się dużą wagę już od dłuższego czasu. W Polsce jest o niej głośno dopiero od kilku lat. W promocji idei CSR pomogło stworzenie przez warszawską giełdę indeksu Respect. Spółki, które wchodzą w jego skład, mają powody do dumy, ale zarazem muszą się liczyć z koniecznością podejmowania dodatkowego wysiłku. Praktyka pokazuje, że to gra warta świeczki: stopa zwrotu z Respect Index w ostatnich latach mocno wygrywa z innymi wskaźnikami giełdowymi.

Inwestycja w przyszłość

Wśród spółek wchodzących w skład Respect Index znajdziemy zarówno mniejsze przedsiębiorstwa, jak i krajowych gigantów. Reprezentantami tej ostatniej grupy są Orange Polska czy Tauron.

– Podczas spotkań z inwestorami mówimy o funkcjonowaniu firmy na rynku w całym jej kontekście, nie zatrzymując się na wskaźnikach finansowych. Zależy nam, aby inwestorzy rozumieli, jaki jest nasz model biznesowy, łańcuch wartości, jakie są warunki, w których działamy, i jak odpowiadamy na wyzwania społeczne czy ekonomiczne – mówi Maciej Nowohoński, członek zarządu Orange Polska. Dodaje, że w ostatnich latach inwestorzy coraz bardziej interesują się inwestycjami społecznie odpowiedzialnymi, choć skala nie jest jeszcze duża. Istnieje kilka tzw. funduszy etycznych, które kwalifikują spółki pod tym względem. – Mam na myśli Respect Index czy FTSE4Good, w których Orange Polska jest klasyfikowane – wskazuje.

Z kolei Tauron podkreśla, że nowym trendem, który daje się zauważyć w ciągu ostatnich dwóch lat, są aspekty związane z wielowymiarowym raportowaniem danych niefinansowych (ESG – environment, social, governance). Jest to szczególnie widoczne właśnie w przypadku zagranicznych inwestorów, którzy nie tylko biorą pod uwagę osiągane przez spółki wyniki, ale także przywiązują dużą wagę do zagadnień związanych z ochroną środowiska, kwestiami społecznymi i ładem korporacyjnym. W przypadku spółek z branży energetycznej inwestorzy koncentrujący się na zagadnieniach ESG oczekują precyzyjnych informacji na temat emisji CO2, pyłów, tlenków azotu, siarki, zużycia wody, recyklingu i wskaźników wypadkowości. Każda branża ma swoje specyficzne pole do popisu.

– Jako jedna z największych firm restauracyjnych w Europie koncentrujemy się na właściwym zarządzaniu produktem i promujemy dobre praktyki w zakresie niemarnowania żywności. Od 2017 r. przekazujemy nadwyżki generowane przez nasze lokale i magazyny organizacjom charytatywnym – mówi z kolei Adrian Wnęk z biura prasowego AmRestu.

W latach 90., kiedy pojęcie społecznej odpowiedzialności biznesu dopiero wkraczało do Polski, kojarzyło się ono raczej z doraźną filantropią firm, które wspomagały finansowo nagłe potrzeby społeczności lokalnych. Teraz coraz częściej społeczna odpowiedzialność przybiera formę działań nastawionych na rozwiązywanie systemowych współczesnych problemów.

– Strategia działania spółki niezmiennie opiera się na idei wzajemnych korzyści „win-win". W praktyce oznacza to m.in. wsparcie rozwoju infrastruktury sportowej w Polsce – mówi Izabela Walczewska-Schneyder, członek zarządu Benefit Systems. Z kolei Polski Bank Komórek Macierzystych realizuje politykę CSR za pośrednictwem programów wspierających dostęp do innowacyjnych terapii komórkami macierzystymi.

Raporty pod lupą

Stowarzyszenie Emitentów Giełdowych od kilku lat bada co roku poziom ujawniania informacji niefinansowych przez wszystkie spółki giełdowe. Jeszcze kilka lat temu kwestie niefinansowe raportowali nieliczni, i to głównie w ujęciu opisowym. Poruszanie tematu ryzyk niefinansowych czy podawanie wskaźników liczbowych było mało popularne.

– Mieliśmy do czynienia z zaklętym kręgiem nieraportowania: spółki argumentowały, że nie tworzą raportów ESG, ponieważ nikogo one nie interesują... Inwestorzy i analitycy odpowiadali, że nie biorą pod uwagę danych niefinansowych w procesach inwestycyjnych, ponieważ... nikt ich nie raportuje – komentuje Magdalena Raczek-Kołodyńska, wiceprezes SEG.

Dyrektywa unijna i idące za nią zmiany w ustawie o rachunkowości zmieniły jednak krajobraz raportowania niefinansowego w Polsce. Ponad 150 spółek giełdowych musiało w raportach za rok 2017 podać bardzo konkretne informacje na temat ryzyk, polityk, procedur i wskaźników w obszarach pracowniczym, społecznym, środowiska naturalnego, poszanowania praw człowieka, przeciwdziałania korupcji i łapownictwa.

– Już po pierwszym sezonie raportów widać, że mamy przełom: zainteresowanie analityków i inwestorów tematem rośnie, zaczynają postrzegać informacje niefinansowe jako źródło ważnej wiedzy o firmie – podkreśla wiceprezes SEG.

Raport niefinansowy pozwala inwestorom przyjrzeć się spółce i jej procesom biznesowym z całkiem innej strony, a przez to lepiej zrozumieć trendy, które wpływają lub mogą wpłynąć na jej działalność. – To ważne szczególnie przy podejmowaniu decyzji o inwestycjach – podkreśla Nina Graboś, dyrektor działu komunikacji korporacyjnej w Agorze. Wtóruje jej Cezary Giza, dyrektor ds. relacji inwestorskich Eurocashu.

– Raporty z działalności niefinansowej stanowią ważną część naszego skonsolidowanego raportu rocznego. O szczegółach tych aktywności coraz częściej rozmawiamy na regularnych spotkaniach poświęconych strategii i bieżącej działalności grupy – mówi przedstawiciel Eurocashu.

Interes, który nic poza pieniędzmi nie przynosi, jest złym interesem" – mawiał Henry Ford. Na zachodnich rynkach do społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR) przywiązuje się dużą wagę już od dłuższego czasu. W Polsce jest o niej głośno dopiero od kilku lat. W promocji idei CSR pomogło stworzenie przez warszawską giełdę indeksu Respect. Spółki, które wchodzą w jego skład, mają powody do dumy, ale zarazem muszą się liczyć z koniecznością podejmowania dodatkowego wysiłku. Praktyka pokazuje, że to gra warta świeczki: stopa zwrotu z Respect Index w ostatnich latach mocno wygrywa z innymi wskaźnikami giełdowymi.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Najważniejsza jest idea demokracji. Także dla gospodarki
Wydarzenia Gospodarcze
Polacy szczęśliwsi – nie tylko na swoim
Materiał partnera
Dezinformacja łatwo zmienia cel
Materiał partnera
Miasta idą w kierunku inteligentnego zarządzania
Materiał partnera
Ciągle szukamy nowych rozwiązań