Baterie litowe w bagażu lotniczym - jak przewozić je bezpiecznie?

Podróżując samolotem warto zwrócić uwagę na to, jak przygotować się do podróży. Okazuje się bowiem, że niektóre z urządzeń elektronicznych codziennego użytku, takie jak telefon komórkowy czy powerbank, niewłaściwie przewożone mogą stworzyć zagrożenie dla bezpieczeństwa naszej podróży. Urząd Lotnictwa Cywilnego przypomina zasady przewozu materiałów niebezpiecznych.

Aktualizacja: 29.08.2018 19:04 Publikacja: 29.08.2018 15:47

Baterie litowe w bagażu lotniczym - jak przewozić je bezpiecznie?

Foto: Adobe Stock

Baterie litowe w podróży lotniczej

Telefon komórkowy, laptop, tablet, elektroniczny papieros, zapasowe baterie litowe, powerbank – oto lista przedmiotów, które nieodpowiednio przewożone mogą stanowić zagrożenie dla bezpieczeństwa operacji lotniczych.

Czytaj także: Jak przewieźć drona samolotem i latać nim bezpiecznie

Na początku 2018 roku Federal Aviation Administration zaktualizowało raport o incydentach z użyciem baterii litowych oraz przedmiotów zasilanych tego rodzaju bateriami, które miały miejsce na pokładzie samolotu lub na terenie portu lotniczego. W 2016 roku odnotowano 29 przypadków samozapłonu oraz pożarów spowodowanych przez przedmioty z listy przedstawionej powyżej. Rok później było ich już 38. To średnio trzy incydenty na miesiąc.

Informacje o zdarzeniach z użyciem baterii jonowych przewożonych w bagażu pasażera dobiegają do nas z całego świata, dlatego warto uporządkować i wyjaśnić kilka faktów związanych z materiałami niebezpiecznymi, które stały się nieodłącznym elementem naszego życia.

Akumulatory litowe pojawiły się na rynku dopiero w 1991 roku, czyli ponad sto lat po wynalezieniu akumulatorów niklowo-kadmowych i kwasowo-ołowiowych. Ich popularność rośnie bardzo szybko, przede wszystkim ze względu na dłuższy czas użytkowania zasilanych nimi urządzeń. Baterie litowe stosowane są m.in. w aparatach cyfrowych, telefonach komórkowych, laptopach i innych zaawansowanych urządzeniach elektronicznych. Niestety z powodu dużej aktywności chemicznej litu, który znajduje się we wnętrzu baterii, mogą one spowodować wybuch oraz pożar, bardzo trudny do ugaszenia w warunkach transportowych ze względu na właściwości litu.

Wyzwaniem dla transportu lotniczego jest uwzględnienie wad najnowszych technologii oraz zaproponowanie bezpiecznych wariantów przewozu tych urządzeń. W nieodległej przeszłości doszło do kilku incydentów z użyciem materiałów niebezpiecznych, w tym m.in. pierwszego samozapłonu papierosa elektronicznego zasilanego baterią litową w 2014 roku oraz informacji o wadliwych bateriach jednego z producentów telefonów komórkowych. Pojawiły się wówczas restrykcje ze strony międzynarodowych władz lotniczych.

Na początku 2018 roku Internet obiegły dwa nagrania pasażerów przedstawiające pożary w kabinie pasażerskiej spowodowane przez przenośne ładowarki, powszechniej znane jako powerbanki. Pierwszy incydent miał miejsce 1 lutego na pokładzie samolotu Airbus 320-200 linii Aeroflot, podczas wychodzenia pasażerów z samolotu. Dotychczas nie został opublikowany oficjalny raport z zaistniałego incydentu, jednakże po analizie nagrania, należy cieszyć się, że na pokładach linii lotniczej Aeroflot można znaleźć wiaderko do schładzania szampana oraz szczypce kuchenne, które posłużyły do zabezpieczenia przygaszonego wodą oraz gaśnicą „sprawcy zdarzenia". Do drugiego incydentu doszło 24 lutego br. na pokładzie samolotu Boeing 777-300ER linii lotniczej China Southern. Tym razem od tragedii uchroniła pasażerów i załogę butelka z wodą oraz sokiem pomarańczowym.

Przewóz baterii litowych w bagażu pasażera

Zgodnie z tabelą 8-1 Instrukcji Technicznych Dok. 9284, zasady przewozu przenośnych urządzeń zasilanych bateriami litowymi lub sposób ich przewozu zależą od mocy, w przypadku baterii litowo-jonowych wyrażonej w watogodzinach (Wh), a dla baterii litowo-metalowych w zawartości litu (g):

– do 100 Wh*/2g, dozwolone w bagażu podręcznym i odprawionym (urządzenie wyłączone i zabezpieczone przed przypadkowym włączeniem);

– od 100 do 160 Wh/ od 2 do 8g, j.w. lecz tylko po uzyskaniu zgodny od przewoźnika;

– powyżej 160 Wh/8g, takie urządzenia można przewieźć tylko jako przesyłka cargo.

Bardziej skomplikowana jest kwestia przewozu zapasowych baterii litowych, w tym ładowarek przenośnych. Wymagania dotyczące mocy baterii pokrywają się z restrykcjami wobec urządzeń zasilanych bateriami litowymi, lecz dozwolone są do przewozu tylko w bagażu podręcznym, aby możliwa była szybka reakcja w przypadku pożaru. Ze względu na bezpośredni dostęp do odkrytych terminali prawdopodobieństwo zwarcia i samozapłonu jest większe, dlatego pojedyncze baterie litowe należy przewozić w oryginalnych opakowaniach, torbach zabezpieczających lub w plastikowych torebkach zamykanych strunowo. Zmniejszenie ilości tlenu w przypadku płonącego przedmiotu ugasi płomień, tak jak szklanka przykrywająca świeczkę. Woda również służy do zmniejszania ilości tlenu, dlatego gdy dojdzie do samozapłonu baterii litowej, należy niezwłocznie umieścić ją w pojemniku z wodą do pełnego zanurzenia. W przypadku, gdy do takiego zdarzenia dojdzie na pokładzie samolotu załoga musi być w pełni przygotowana i posiadać na wyposażeniu odpowiedniej wielkości pojemniki, to najszybsza metoda ugaszenia płonącej baterii lub całego urządzenia. Nieustająco rośnie popularność urządzeń zasilanych bateriami litowymi. Wśród nich są monocykl elektryczny, deskorolka elektryczna, hulajnoga elektryczna, czy pojazd typu „segway". Nowością są walizki podróżne zasilane akumulatorem jonowym pełniące również funkcje ładowarki i hulajnogi oraz oczywiście drony. Ile zapasowych baterii przewozi ze sobą użytkownik drona? Zapytaj, bo na pewno Drogi Czytelniku kogoś takiego znasz.

- Biuletyn Bezpieczeństwa (ULC)

Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Nieruchomości
Odszkodowanie dla Agnes Trawny za ziemię na Mazurach. Będzie apelacja
Sądy i trybunały
Wymiana prezesów sądów na Śląsku i w Zagłębiu. Nie wszędzie Bodnar dostał zgodę
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego