Finma - instytucja regulująca rynek finansowy Szwajcarii przeprowadziła kontrolę w miejscowym oddziale Gazprombanku. Inspektorzy ustalili, że w latach 2006-2016 rosyjski bank miał „niedostatki” w systemie uniemożliwiającym pranie brudnych pieniędzy.
Kontrola została zakończona w styczniu 2018 r. decyzją o zakazie pracy banku z nowymi klientami indywidualnymi. Finma przydzielił też Rosjanom audytora zewnętrznego. Pod jego nadzorem bank będzie wprowadzał wymagane zmiany do systemu zapobiegania praniu pieniędzy z przestępstw, podała agencja Prime.
Gazprombank Switzerland podporządkował się decyzji Finma i planuje działania wzmacniające kontrolę wewnętrzną i zarządzanie ryzykami.
„Bank przyjmuje decyzję Finma z dnia 26 stycznia 2018 r. Decyzja odnosi się do klientów indywidualnych banku; a wykryte niedostatki w większości do okresu sprzed przejęcia kontroli bezpośredniej nad bankiem przez centralę w Moskwie (Gazprombank (JSC) Moscow) w 2009 r i do zmiany marki na Gazprombank (Switzerland)” - głosi komunikat Rosjan.
- Zakaz dotyczy tylko nowych klientów indywidualnych, co nie uderzy zbyt w główny biznes szwajcarskiego oddziału Gazprombanku. Nie zostały też nałożone kary finansowe, nie ma ograniczeń na prowadzenie biznesu korporacyjnego, nie ma negatywnych personalnych konsekwencji - twierdzi anonimowe źródło „bliskie z kierownictwem banku”.