Kilka miesięcy temu Sąd Najwyższy zajmował się wnioskiem o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o doręczenie wyroku sądu z uzasadnieniem w sprawie przeciwko ZUS.
Uchybienie terminu pełnomocniczka strony postępowania tłumaczyła chorobą swoich dzieci. Prawniczka wyjaśniła, iż w dniu ogłoszenia wyroku oraz przez kolejne dni, kiedy upływał termin na złożenie wniosku o doręczenie wyroku przebywała z dzieckiem w szpitalu.
Sąd Apelacyjny rozważył sprawę na podstawie art. 168 Kodeksu postępowania cywilnego, który przewiduje, że sąd przywróci termin, jeżeli strona nie dokonała w terminie czynności procesowej bez swojej winy. SA wskazał, że w każdym przypadku przy ocenie braku winy, jako przesłanki przywrócenia terminu uchybionego przez stronę, należy uwzględniać wymaganie dołożenia należytej staranności przez osobę przejawiającą dbałość o swe własne życiowo ważne sprawy. Brak winy w uchybieniu terminowi powinien być oceniany z uwzględnieniem wszystkich okoliczności konkretnej sprawy, w sposób uwzględniający obiektywny miernik staranności, jakiej można wymagać od strony należycie dbającej o swoje interesy. Przykładami braku winy jest choroba strony albo jej pełnomocnika, która uniemożliwia podjęcie działania nie tylko osobiście, ale i skorzystanie z pomocy innych osób, klęska żywiołowa, katastrofa, czy udzielenie stronie mylnej informacji przez pracownika sądu.
W ocenie Sądu Apelacyjnego przedstawione w sprawie okoliczności nie były niezależne od pełnomocnika, zatem choroba dziecka pełnomocnika nie stanowi okoliczności usprawiedliwiającej niezachowane terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku. Sąd Apelacyjny wskazał, że ewentualność wystąpienia infekcji u dziecka w okresie jesienno-zimowym pełnomocnik powinna przewidzieć i zabezpieczyć na wypadek choroby interesy swoich klientów. Jeżeli zatem nawet we wskazane dni profesjonalny pełnomocnik nie mógł osobiście złożyć wniosku o sporządzenie uzasadnienia, to jako profesjonalista powinien zadbać o wykonanie tej prostej czynności przez inne osoby, choćby przez pełnomocnika substytucyjnego. - Skoro pełnomocnik ubezpieczonego nie uprawdopodobniła, że niedokonanie czynności procesowej w terminie nastąpiło bez jej winy, to złożony wniosek o przywrócenie terminu do złożenia wniosku o sporządzenie uzasadnienia wyroku i doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem, podlegał oddaleniu jako bezzasadny – stwierdził sąd.
W zażaleniu na postanowienie sądu apelacyjnego prawniczka przekonywała, że trudno wymagać od profesjonalnego pełnomocnika, aby przewidywał wszystkie możliwe sytuacje życiowe i zabezpieczał z odpowiednim wyprzedzeniem interesy swoich klientów przed wszystkimi nadzwyczajnymi zdarzeniami. Prawniczka szczegółowo opisała rodzaj i przebieg schorzenia dziecka, dodając, że nastąpiło znaczne pogorszenie stanu zdrowia dziecka spowodowane infekcją. Podkreśliła, że sytuacja była na tyle trudna, że nie można było od niej oczekiwać, że będzie w stanie koncentrować się na sprawach zawodowych i będzie miała świadomość konieczności znalezienia pełnomocnika substytucyjnego.