Tak.
W prawie pracy przyjmuje się, że nie ma „nieważnego" rozwiązania stosunku pracy, może być tylko rozwiązanie nieuzasadnione lub wadliwe, naruszające przepisy o rozwiązywaniu stosunków pracy. Czynność zmierzająca do rozwiązania stosunku pracy nie jest, zatem nigdy nieważna. Jest jedynie „zaskarżalna" w tym znaczeniu, że pracownik może odwołać się do sądu pracy od dokonanego przez pracodawcę wypowiedzenia i domagać się uznania go za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, ewentualnie odszkodowania (por. wyrok SN z 10 sierpnia 2000 r. I PKN 751/99). Jeśli więc pracodawca wypowie stosunek pracy radnemu nie występując o zgodę do np. rady gminy, to wypowiedzenie to będzie skuteczne (wywoła określone skutki prawne), choć czynność pracodawcy będzie niewątpliwie wadliwa.
Czytaj także: Czy pracownik musi poinformować pracodawcę, że został radnym
Oznacza to, że w przypadku wniesienia przez pracownika – radnego powództwa do sądu pracy przeciwko pracodawcy, sąd ten, co do zasady musi jego powództwo uwzględnić. Zgodnie, bowiem z art. 45 kodeksu pracy w razie ustalenia, że wypowiedzenie umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony jest nieuzasadnione lub narusza przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, sąd pracy – stosownie do żądania pracownika – orzeka o bezskuteczności wypowiedzenia, a jeżeli umowa uległa już rozwiązaniu – o przywróceniu pracownika do pracy na poprzednich warunkach albo o odszkodowaniu.
Sąd, co do zasady związany jest dokonanym przez pracownika wyborem roszczenia. W pewnych wypadkach może on jednak nie uwzględnić żądania pracownika uznania wypowiedzenia za bezskuteczne lub przywrócenia do pracy, jeżeli ustali, że uwzględnienie takiego żądania jest niemożliwe lub niecelowe; w takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu. Zastrzeżenie to nie dotyczy jednak m.in. pracowników objętych szczególną ochroną przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę (a do takich zaliczyć trzeba pracowników – radnych), chyba, że uwzględnienie żądania pracownika przywrócenia do pracy jest niemożliwe z przyczyn określonych w art. 411 kodeksu pracy, czyli z powodu ogłoszenia upadłości lub likwidacji pracodawcy. W takim przypadku sąd pracy orzeka o odszkodowaniu. Podobnie będzie, w sytuacji, gdy pracodawca wypowie stosunek pracy pracownikowi radnemu mimo braku zgody np. rady gminy.