Reklama

Afera GetBack. Ruch ministra sprawiedliwości i prezesa Najwyższej Izby Kontroli

Kluczowi politycy PiS mogą stanąć przed sądem w sprawie jednej z największych afer gospodarczych ostatnich lat – afery Getback. Złożenie doniesienia zapowiedział prezes Najwyższej Izby Kontroli, Marian Banaś. Z kolei minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zwróci się do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka o pilną informację na temat śledztwa wobec kontrolerów NIK, którzy zajmowali się aferą.

Publikacja: 08.09.2025 13:38

Afera GetBack. Ruch ministra sprawiedliwości i prezesa Najwyższej Izby Kontroli

Foto: Adobe Stock

W niedzielę Radio RMF FM ujawniło, że zawiadomienie do prokuratury autorstwa Najwyższej Izby Kontroli w związku z aferą GetBack obejmuje 21 osób, w tym najwyższych urzędników państwowych, prokuratorów, sędziego, urzędników instytucji nadzorujących rynek finansowy, a także członków zarządów kilku spółek. 

Informację o zawiadomieniu potwierdził w poniedziałek rano prezes NIK, Marian Banaś. – Dzisiaj zgłosimy takie zawiadomienie do ministra sprawiedliwości. Chcę powiedzieć, że to była afera, która pozbawiła ludzi ich oszczędności życiowych na kwotę 3,5 miliarda zł, co jest rzeczą niedopuszczalną, a to dlatego, że organy państwowe, w tym KNF i wymiar sprawiedliwości, zawiodły, zamiast dbać o interes obywateli – podkreślił szef NIK.

Prokuratura wszczęła śledztwo ws. kontrolerów NIK. Waldemar Żurek żąda pilnej informacji od Dariusza Korneluka

Z kolei portal tvn24.pl poinformował, że minister sprawiedliwości Waldemar Żurek zwrócił się do prokuratora krajowego Dariusza Korneluka o przedstawienie informacji na temat śledztwa wobec kontrolerów NIK, którzy zajmowali się aferą GetBack. To reakcja na ujawnienie przez dziennikarzy, że Prokuratura Okręgowa w Radomiu wszczęła śledztwo w sprawie nadużycia uprawnień przez kontrolerów Najwyższej Izby Kontroli. Jak podano, to ci sami urzędnicy, którzy w połowie lipca ogłosili wyniki kontroli działań Komisji Nadzoru Finansowego i prokuratury w aferze GetBack. Marian Banaś i kontrolerzy ujawnili wówczas m.in., że były „przypadki nacisków, w tym prokuratora krajowego (chodzi o Bogdana Święczkowskiego – przyp. red.) na prokuratorów prowadzących postępowania oraz nakłanianie ich do zgłaszania wniosków o areszty dla osób z kierownictwa GetBack, mimo że nie było do tego przesłanek”.

Prokurator Ewa Wrzosek, radca generalna w Biurze Ministra przekazała, że "prokurator generalny Waldemar Żurek zwrócił się do prokuratora krajowego o przygotowanie pilnej, szczegółowej informacji dotyczącej aktualnego stanu postępowania przygotowawczego prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Radomiu, w szczególności jego zakresu przedmiotowego oraz osób, wobec których ono się toczy".

Jednocześnie Wrzosek zapowiedziała, że minister będzie monitorował śledztwa w sprawie GetBack. „Prokurator generalny od początku sierpnia po otrzymaniu skierowanego do niego wystąpienia Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Obligatariuszy GetBack dotyczącego sytuacji osób poszkodowanych, korzystając ze swoich uprawnień ustawowych podjął działania w kierunku ustalenia bieżącego stanu śledztw prowadzonych w sprawie przestępstw popełnionych na szkodę wyżej wymienionych osób (...) Śledztwa w tej sprawie trwają już ponad siedem lat dlatego też (prokurator generalny – red.) zamierza monitorować ich przebieg tak, aby osoby pokrzywdzone, w interesie których prokuratura działa, nie miały poczucia bezkarności osób odpowiedzialnych za wyrządzone im szkody” – poinformowała Wrzosek.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Afera GetBack: sąd nierychliwy, ofiary czekają

Afera GetBack – 27 śledztw w kilkudziesięciu wątkach

Przypomnijmy, iż afera GetBack wybuchła w kwietniu 2018 roku, kiedy spółka przekazała informację o pozytywnym zaangażowaniu w rozmowy z Bankiem PKO BP S.A. oraz Polskim Funduszem Rozwoju S.A. („PFR”) dotyczącym finansowania kredytowo-inwestycyjnego na łączną kwotę do 250 mln zł. Z komunikatu wynikało, że jego treść została uzgodniona, a strony prowadzą negocjacje w celu doprecyzowania warunków i podpisania umów. Zarówno bank PKO BP, jak i PFR S.A. zdementowały tę informację. Następnego dnia odwołany został prezes zarządu GetBack S.A., a 20 kwietnia 2018 r. Komisja Nadzoru Finansowego złożyła zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez członków zarządu GetBack polegającego na przekazaniu nieprawdziwych danych w treści komunikatu, a także przestępstwa polegającego na manipulacji informacją.

2 maja 2018 roku spółka GetBack złożyła wniosek o otwarcie przyspieszonego postępowania układowego, zgodnie z którym wierzyciele mieli otrzymać 65,63 proc. wierzytelności w gotówce, a pozostała część 34,64 proc. podlegać miała konwersji na akcje. W kolejnych trzech miesiącach zatrzymano i tymczasowo aresztowano członków Zarządu GetBack oraz Prezesa Zarządu Altus TFI w związku z transakcją zbycia na rzecz GetBack S.A. podmiotu EGB Investments.

W lipcu tego roku prokuratura informowała, że aktualnie prowadzonych jest 27 śledztw w trzech jednostkach prokuratury, tj. w Prokuraturze Regionalnej w Warszawie, Prokuraturze Okręgowej w Warszawie i Prokuraturze Okręgowej we Wrocławiu. Dotyczą one kilkudziesięciu wątków afery GetBack.

Czytaj więcej

Afera GetBack. Co wiemy po sześciu latach śledztwa?

W niedzielę Radio RMF FM ujawniło, że zawiadomienie do prokuratury autorstwa Najwyższej Izby Kontroli w związku z aferą GetBack obejmuje 21 osób, w tym najwyższych urzędników państwowych, prokuratorów, sędziego, urzędników instytucji nadzorujących rynek finansowy, a także członków zarządów kilku spółek. 

Informację o zawiadomieniu potwierdził w poniedziałek rano prezes NIK, Marian Banaś. – Dzisiaj zgłosimy takie zawiadomienie do ministra sprawiedliwości. Chcę powiedzieć, że to była afera, która pozbawiła ludzi ich oszczędności życiowych na kwotę 3,5 miliarda zł, co jest rzeczą niedopuszczalną, a to dlatego, że organy państwowe, w tym KNF i wymiar sprawiedliwości, zawiodły, zamiast dbać o interes obywateli – podkreślił szef NIK.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Prawo karne
Wypadek na A1. Nagły zwrot w procesie Sebastiana M.
Prawo pracy
Prawnik ostrzega: nadchodzi rewolucja w traktowaniu samozatrudnionych
Zawody prawnicze
Rząd zdecydował: nowa grupa zawodowa otrzyma przywilej noszenia togi
Administracja rządowa
Ile zarabiają urzędnicy służby cywilnej? Znaczenie ma ministerstwo i stanowisko
Reklama
Reklama