Nie będzie refundacji szybkich testów wykrywających endometriozę

Choć badania pokazują, że użycie nowoczesnych testów diagnostycznych mogłoby skrócić czas do postawienia diagnozy nawet o kilka lat, Ministerstwo Zdrowia nie zdecydowało się na ich refundację.

Publikacja: 22.06.2023 16:14

Silniejszy niż zwykle ból podczas miesiączki może być objawem endometriozy

Silniejszy niż zwykle ból podczas miesiączki może być objawem endometriozy

Foto: 123RF

„Minister Zdrowia rozważał temat objęcia refundacją testów na endometriozę, opartych na analizie mRNA”. Jednak „z zbyt mała ilość danych o teście na endometriozę aktualnie podważa zasadność jego kwalifikacji jako świadczenia gwarantowanego zgodnie z zapisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych” –napisał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Pytanie o refundację testów zadała mu grupa posłów - Hanna Gill-Piątek (posłanka niezrzeszona), Joanna Jaśkowiak (KO), Iwona Maria Kozłowska (KO) i Franciszek Sterczewski (KO).

Jak długo diagnozuje się endometriozę?  

Posłowie wskazali, że diagnozowanie endometriozy u kobiet to proces żmudny i długotrwały (statystycznie diagnozuje się ją od 8 do 12 lat). Do rozwoju endometriozy dochodzi wówczas, gdy tkanka endometrium (śluzówki macicy) pojawia się poza jamą macicy, czyli np. w jajniku, jajowodzie, jelicie, pęcherzu moczowym, otrzewnej, żołądku, wątrobie, a nawet w płucach czy w mózgu.   

Cierpi na nią nawet co dziesiąta kobieta i nie mając diagnozy, przez lata zmaga się z bólem. Endometrioza odpowiada też za niemal połowę przypadków niepłodności w Polsce.

Czytaj więcej

Milion osób zbada krew, by wykryć raka

„Do tej pory diagnozowanie endometriozy odbywało się przez obrazowanie USG, laparoskopię i późniejsze badanie histopatologiczne wycinków. Naukowcy z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, prof. Jacek Malejczyk oraz dr Ilona Kalaszczyńska, odkryli jednak, że u kobiet z endometriozą występuje podwyższona ekspresja mRNA – genu FUT4, i opracowali test, który pozwala na wykrycie tego objawu. Test jest już dostępny, niestety tylko prywatnie, a jego koszt to ok. 2000 zł.” – napisano w interpelacji.

Uczelnia podaje, że opracowany przez ich naukowców test jest podobny do testów na koronawirusa. Najpierw ginekolog pobierze materiał z endometrium macicy pacjentki przy użyciu małoinwazyjnej biopsji aspiracyjnej. Następnie wyśle ten materiał do laboratorium, a tam przy użyciu testu sprawdzą, czy to endometrioza.

Autorzy interpelacji podkreślają, że skrócenie okresu diagnozowania i szybsze rozpoczęcie leczenia – to znaczna poprawia jakości życia pacjentek.

Za mało publikacji

Minister Miłkowski wyjaśnia, że obecnie jest za mało publikacji na temat tego testu. „Konsultant Krajowy w dziedzinie położnictwa i ginekologii prof. dr hab. med. Krzysztof Czajkowski, na wniosek Ministra Zdrowia, dwukrotnie przekazywał nam swoją opinię na temat testu (…). Pan Profesor informował w niej o zbyt małej liczbie danych oraz piśmiennictwa w tym obszarze. Wątpliwość wzbudził również zakres rozpoznań, ponieważ brak jest odpowiedzi czy test wykazuje wysoką swoistość i czułość zarówno u kobiet z czynną endometriozą, jak i u każdej pacjentki po przebytej lub wyleczonej endometriozie.”. Minister dodaje też, że w opinii ministerstwa sam test nie zastąpi obecnej, pełnej diagnostyki endometriozy. Choć przyznaje też, że rzeczywiście może przyspieszyć diagnozę.

„Minister Zdrowia rozważał temat objęcia refundacją testów na endometriozę, opartych na analizie mRNA”. Jednak „z zbyt mała ilość danych o teście na endometriozę aktualnie podważa zasadność jego kwalifikacji jako świadczenia gwarantowanego zgodnie z zapisami ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych” –napisał w odpowiedzi na interpelację poselską wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski. Pytanie o refundację testów zadała mu grupa posłów - Hanna Gill-Piątek (posłanka niezrzeszona), Joanna Jaśkowiak (KO), Iwona Maria Kozłowska (KO) i Franciszek Sterczewski (KO).

Pozostało 82% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Zdrowie
Choroby zakaźne wracają do Polski. Jakie znaczenie mają dziś szczepienia?
Zdrowie
Peru: Liczba ofiar tropikalnej choroby potroiła się. "Jesteśmy w krytycznej sytuacji"
Zdrowie
W Szwecji dziecko nie kupi kosmetyków przeciwzmarszczkowych
Zdrowie
Nerka genetycznie modyfikowanej świni w ciele człowieka. Udany przeszczep?
Zdrowie
Ptasia grypa zagrozi ludziom? Niepokojące sygnały z Ameryki Południowej
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO