Aktualizacja: 11.12.2018 09:06 Publikacja: 11.12.2018 09:06
Krzysztof Parchimowicz.
Foto: Rzeczpospolita, Robert Gardziński
Chodzi o akcję CBA z 6 grudnia. Na polecenie Prokuratury Regionalnej w Szczecinie agenci zatrzymali byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego w czasach rządów PO-PSL Andrzeja Jakubiaka oraz sześciu jego podwładnych, w tym zastępcy Wojciecha Kwaśniaka. Postawiono im zarzuty niedostatecznego nadzorowania SKOK Wołomin. Działania prokuratury i CBA zostały skrytykowane, gdyż akurat wiceszef KNF znany był ze swojej bezkompromisowej postawy w tropieniu nadużyć w SKOK Wołomin. W 2014 r. został za to brutalnie pobity przez byłego członka władz tego SKOK-u, Piotra P. Po przesłuchaniu prokuratorzy ze Szczecina wypuścili obu zatrzymanych szefów KNF, zastosowali wobec nich dozór policji i poręczenia majątkowe.
Wiemy, że maturzyści i ósmoklasiści często pragną sprawdzić swoje odpowiedzi zaraz po zakończeniu egzaminu. Dzię...
Za brak ważnego biletu parkingowego w przypadku przekroczenia czasu postoju nie można nakładać kar - wynika z wy...
Uchwała Sądu Najwyższego nie dała spodziewanego impulsu do walki o rekompensaty finansowe za wyjazdy na wycieczk...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas