Czy doradcy pozostaną bez pracy, a firmy bez zaufanych księgowych

Zamieszanie wśród doradców podatkowych trwa. To efekt orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 22 maja br. (K42/05), w którym zakwestionował on sposób uchwalenia dwóch kluczowych dla nich przepisów, jako naruszających zasadę poprawnej legislacji. Jeśli do 5 grudnia br. nie zostaną one uchwalone ponownie, to nawet 80 proc. doradców (ok. 8 tys. osób) może stracić prawo do prowadzenia ksiąg rachunkowych. Stracić mogą też ich klienci. Na dodatek nie wiadomo, czy firmy ubezpieczeniowe zechcą wypłacać odszkodowania za błędy popełnione w czasie, kiedy stare przepisy przestaną obowiązywać, a nowych jeszcze nie będzie.

Ministerstwo Finansów przygotowało już projekt nowelizacji ustawy o doradztwie podatkowym. Nowela ma poprawić oba zakwestionowane przepisy: art. 2 ust. 1 pkt 2 określający, że czynności doradztwa podatkowego obejmują prowadzenie ksiąg i ewidencji podatkowych, oraz art. 27 ust. 1 pkt 1, który ustala formę wykonywania zawodu.

Trybunał dał pół roku na ponowne uchwalenie przepisów w sposób zgodny z Konstytucją RP. Przepisy - jeśli pozostaną niezmienione - przestaną obowiązywać 5 grudnia tego roku.

- 12 września projekt będzie dyskutowany na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów, jest więc szansa, że pod koniec września zostanie przesłany do Sejmu, oczywiście jeśli jego kadencja się nie zakończy - powiedziała "Rz" Honorata Łopianowska, zastępca dyrektora Departamentu Administracji Podatkowej MF.

Jak zapewnia, ministerstwo podejmuje wszelkie dopuszczalne prawem działania po to, aby projekt został uchwalony w terminie.

- Może jednak do tego nie dojść. Liczymy się z tym i mamy plan awaryjny przewidujący wejście ustawy z mocą wsteczną - podkreśla Honorata Łopianowska.

Doradcy zastanawiają się, czy padną ofiarą nieprawidłowości, których w procesie legislacyjnym dopuścił się parlament. Słyszy się jednak, że nieuchwalenie tych przepisów w terminie i tak nic nie zmieni.

- Po 5 grudnia 2007 r., nawet jeżeli Sejm nie znowelizuje ustawy, nic się nie stanie. Bo każdy doradca podatkowy będzie nadal doradcą, który jest wpisany na listę i ma obowiązek ubezpieczenia się. Nikt nie może mu więc zarzucić, że działa nielegalnie -podkreśla Dorota Szubielska, radca prawny w kancelarii Chadbourne & Parke.

I dodaje: - Na tym polega wolny zawód. Odrębną kwestią jest natomiast, w jakich formach ten wolny zawód ma być wykonywany. Nie wolno zapominać, że każdy doradca działa pod swoim nazwiskiem, a nie jako wspólnik np. spółki jawnej.

Jak do sprawy podejdą np. ubezpieczyciele, jeśli w tym czasie któryś z doradców pomyli się przy prowadzeniu ksiąg, a klient wystąpi o odszkodowanie?

- Jeżeli umowa ubezpieczenia OC jest zawarta na dany okres, to także po 5 grudnia będzie obowiązywać. Nie sądzę, aby którykolwiek z zakładów ubezpieczeń chciał skorzystać z pretekstu, aby uniknąć odpowiedzialności za błąd w sztuce ubezpieczonego doradcy. Zwłaszcza że w przygotowaniu jest projekt, który zalegalizuje działalność doradców w tym czasie, nawet jeśli zostanie uchwalony w późniejszym terminie - uważa dr Marcin Orlicki z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.