Reklama

Mecenasi dostaną legitymacje z mikroprocesorem

Naczelna Rada Adwokacka wyposaży adwokatów w legitymacje z mikroprocesorem

Publikacja: 22.09.2010 05:00

Mecenasi dostaną legitymacje z mikroprocesorem

Foto: ROL

Od 1 listopada każdy adwokat i aplikant adwokacki będzie posiadał plastikową legitymację z chipem. Będzie trudna do podrobienia i dlatego lepiej zabezpieczy interesy klientów. Powinny się skończyć sytuacje, gdy osoby podające się za adwokatów lub obrońcy prawomocnie zawieszeni nadal oferują swoje usługi.

Tak było w Lublinie, gdzie 32-letni Paweł S. przez dwa lata udawał adwokata i wyłudzał zaliczki od klientów. W sumie – jak ustaliła prokuratura – na nieuczciwym procederze zarobił 280 tys. zł. Podobne przypadki miały miejsce w Łodzi, Wrocławiu i Koszalinie.

Jeśli okaże się, że ktoś jest reprezentowany w sądzie przez pełnomocnika, który utracił prawo wykonywania zawodu adwokata, to powoduje to nieważność postępowania i konieczność powtórzenia procesu. Dlatego tak ważne jest, aby można było szybko i bez żadnych wątpliwości identyfikować adwokatów.

Nowy dokument w przyszłości ma być wykorzystywany przez adwokatów przed e-sądami. Plastikową legitymację trudniej będzie podrobić.

Dotychczasową legitymacją adwokaci i aplikanci będą mogli się posługiwać wyłącznie do końca października.

Reklama
Reklama

Nowy dokument, którego wzór przygotowała Naczelna Rada Adwokacka, przypomina kartę kredytową. Mecenas Roman Kusz, dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Katowicach, przyznaje, że będą one bardzo pomocne adwokatom, sądom, a przede wszystkim klientom. – Adwokatów coraz więcej. Kiedyś praktycznie znaliśmy się wszyscy. Teraz jest to niemożliwe – tłumaczy mec. Kusz. Dla posiadaczy nowego dokumentu ważne jest też to, że będzie on nośnikiem podpisu elektronicznego.

Adwokat i aplikant adwokacki muszą natychmiast zwrócić legitymację, jeśli zapadnie prawomocne orzeczenie sądu dyscyplinarnego o zawieszeniu go w czynnościach lub o skreśleniu z listy adwokatów lub aplikantów adwokackich.

Adwokacka korporacja uruchamia także oficjalny Krajowy Rejestr Adwokatów ([link=http://rejestr.adwokatura.pl]rejestr.adwokatura.pl[/link]), który pozwala wszystkim zainteresowanym na potwierdzenie statusu adwokata. Można w nim znaleźć informacje, czy dany mecenas jest aktywny zawodowo lub zawieszony, a także jaką ma specjalizację.

– Nie ma planów, by umieszczać tam dane o toczących się postępowaniach dyscyplinarnych – dodaje Paweł Rochowicz, rzecznik prasowy Naczelnej Rady Adwokackiej. Internetowy rejestr już działa, ale kampania reklamowa tej strony ma dopiero ruszyć jesienią.

[b][i]Czytaj także [link=http://www.rp.pl/artykul/55760,538986-Klienci-adwokatow-bezpieczniejsi.html]Klienci adwokatów mają się czuć bezpieczniej[/link][/i][/b]

Od 1 listopada każdy adwokat i aplikant adwokacki będzie posiadał plastikową legitymację z chipem. Będzie trudna do podrobienia i dlatego lepiej zabezpieczy interesy klientów. Powinny się skończyć sytuacje, gdy osoby podające się za adwokatów lub obrońcy prawomocnie zawieszeni nadal oferują swoje usługi.

Tak było w Lublinie, gdzie 32-letni Paweł S. przez dwa lata udawał adwokata i wyłudzał zaliczki od klientów. W sumie – jak ustaliła prokuratura – na nieuczciwym procederze zarobił 280 tys. zł. Podobne przypadki miały miejsce w Łodzi, Wrocławiu i Koszalinie.

Reklama
Sądy i trybunały
Czy to koniec głodzenia KRS i TK?
Podatki
Skarbówka przywróci termin na zgłoszenie rodzinnego spadku lub darowizny
Prawnicy
Ewa Wrzosek: Adama Bodnara i mnie poróżniły priorytety
Spadki i darowizny
Jeśli opiekowała się siostrą, to nie można jej odebrać zachowku. Wyrok SN
Sądy i trybunały
SN wyjątkowo nierychliwy. Orzeczenie zapadło po... 57 latach
Reklama
Reklama