Reklama

Młody adwokat ma prawo do ulgi w ZUS

Prawnik, który we własnej kancelarii adwokackiej prowadzi obsługę spółki, w której był przedtem zatrudniony, może płacić obniżone składki na ubezpieczenie społeczne.

Publikacja: 08.07.2013 09:39

Młody adwokat ma prawo do ulgi w ZUS

Foto: www.sxc.hu

Skoro prawo obliguje adwokata do rezygnacji z etatu, to nie może go ona eliminować z kręgu uprawnionych do ulgi przewidzianej w art. 18a ust. 1 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych – uznał Sąd Apelacyjny w Katowicach (sygnatura akt: III Aua 1273/12).

Sprawa dotyczyła adwokata z Zabrza. Stanisław Onaczyszyn pracował na etacie prawnika w spółce z o.o. Do jego obowiązków należało m.in. sporządzanie projektów pism procesowych, reprezentowanie spółki przed sądami I instancji. W tym czasie zdał egzamin zawodowy i uzyskał wpis na listę adwokatów. Rozwiązał więc umowę o pracę ze spółką i kilka dni później otworzył własną kancelarię adwokacką. Wtedy zawarł umowę o świadczenie stałej i kompleksowej obsługi prawnej byłego pracodawcy.

Do ZUS skierował pytanie, czy przysługuje mu ulga w opłacaniu składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe. ZUS odpowiedział, że preferencja mu nie przysługuje, bo działa na rzecz byłego pracodawcy, u którego był zatrudniony na podstawie umowy o pracę przed zarejestrowaniem firmy.

W odwołaniu do Sądu Okręgowego w Gliwicach adwokat wskazywał na różnicę między zakresem czynności wykonywanych w spółce na stanowisku prawnika a stałą i kompleksową obsługą prawną prowadzoną przez adwokata. Jako prawnik nie mógł samodzielnie podpisywać pism, związany był poleceniami służbowymi, a swoje czynności wykonywał na ryzyko pracodawcy, a nie własne. Podniósł też, że decyzję o podjęciu działalności gospodarczej narzuciła mu ustawa o adwokaturze, zabraniająca adwokatom zatrudnienia na etacie w spółkach prawa handlowego.

Sąd I instancji zgodził się z ZUS, że wystarczy wykonywanie jakichkolwiek czynności dla byłego pracodawcy, które były uprzednio wykonywane na podstawie umowy o pracę, by świeżo upieczony przedsiębiorca nie mógł korzystać z obniżonych składek.

Reklama
Reklama

Sąd Apelacyjny był innego zdania. Uznał, że zakres czynności, które Stanisław Onaczyszyn wykonywał na rzecz spółki na stanowisku prawnika, był zdecydowanie węższy aniżeli zakres obecnej obsługi adwokackiej.

– W zakres obsługi prawnej wchodzą wszystkie czynności prawne, które wiążą się z zawodem adwokata, m.in. zastępstwo przed Sądem Najwyższym czy Naczelnym Sądem Administracyjnym, potwierdzanie za zgodność z oryginałem dokumentów w prowadzonych sprawach – stwierdził sąd w uzasadnieniu wyroku. Zgodził się też ze skarżącym, że zawód adwokata cechuje się całkowitą samodzielnością, o czym nie ma mowy w wypadku prawnika zatrudnionego na etacie.

SA powołał się na niedawne orzeczenia SN (sygn. II UK 184/12 oraz II UZP 2/13). Oba dotyczyły adwokatów, którzy po rozpoczęciu własnej praktyki współpracowali z byłymi patronami. Przyznając im prawo do ulgowych składek, SN podkreślił, że wprowadzone przez ustawodawcę wyłączenia z kręgu uprawnionych do takiej preferencji mają zapobiec wymuszaniu na pracownikach samozatrudnienia. Sama zaś ulga jest dobrowolna i nie obciąża Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, bo niższe składki skutkują obniżeniem wypłacanych w przyszłości świadczeń.

Wyrok jest prawomocny. ZUS ma prawo kasacji.

Prawo w Polsce
Karol Nawrocki zawetował kolejną ustawę. „Kojce wielkości miejskich kawalerek”
Nieruchomości
Zapadł wyrok, który otwiera drogę do odszkodowań za stare słupy
Sądy i trybunały
Majątki sędziów nie będą już jawne? TK o sędziowskich oświadczeniach
Praca, Emerytury i renty
Aż cztery zmiany w grudniu 2025. Nowy harmonogram wypłat 800 plus
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Nieruchomości
Wspólnoty i spółdzielnie będą mogły zakazać Airbnb? Jest projekt ustawy
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama