Reklama
Rozwiń
Reklama

Media: Prokuratura Krajowa za czasów Ziobry używała systemu Hermes

Prokuratura Krajowa miała używać systemu Hermes jako narzędzie analizy kryminalnej w Departamencie Przestępczości Gospodarczej, gdzie prowadzone były ważne dla ekipy Zbigniewa Ziobry śledztwa - ujawnił "Superwizjer" TVN.

Publikacja: 04.03.2024 08:36

Media: Prokuratura Krajowa za czasów Ziobry używała systemu Hermes

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

mat

Według nieoficjalnych ustaleń dziennikarzy „Superwizjera” TVN, system Hermes miał służyć ekipie Zbigniewa Ziobry między innymi do śledzenia adwersarzy w mediach społecznościowych.

Jak czytamy w portalu tvn24.pl, według dokumentów system Hermes miał być wysoce zaawansowanym narzędziem do OSINT-u (Open Source Intelligence, czyli pozyskiwania i przetwarzania informacji ze źródeł, które są publicznie dostępne). Chodzi tu między innymi o przeszukiwanie mediów społecznościowych, baz, raportów, materiałów prasowych.

Czym tak naprawdę jest system Hermes

Portal tvn.pl podaje, że według wstępnych ustaleń Hermes potrafił zrobić dokładną analizę kont na platformie X (dawniej Twitter), między innymi wskazywać, kto się za nimi ukrywa i pozyskiwać numery IP urządzeń, czyli unikalne numery, które są nadawane wszystkim urządzeniom elektronicznym podłączonym do sieci komputerowej. Miał też przełamywać zabezpieczenia popularnych komunikatorów, takich jak WhatsApp czy Signal i tym samym dawać możliwość odczytywania szyfrowanych wiadomości.

Z kolei specjalistyczny serwis zaufanatrzeciastrona.pl twierdzi, że system Hermes nie daje możliwości włamywania się na telefony czy pobierania z nich danych. "Hermes faktycznie został zakupiony przez Prokuraturę Krajową i faktycznie jest narzędziem analitycznym. A konkretnie – to narzędzie do automatyzacji procesów zbierania informacji z otwartych źródeł, tzw. OSINT. Co zatem potrafi? Jeśli podamy mu dane obiektu naszego zainteresowania, przejrzy informacje dostępne publicznie w sieci – wyszukiwarki, serwisy społecznościowe, fora, serwisy specjalistyczne i pobierze z nich wszystko, co na temat danego imienia, nazwiska i pseudonimu znajdzie. Zebrane dane pozwoli zapisać w celu dalszej analizy – bo sam z nich wniosków nie wyciągnie" - czytamy w artykule. 

Dziennikarze „Superwizjera” podają, że na trop wykorzystania Hermesa wpadł pełniący obowiązki prokuratura krajowego Jacek Bilewicz. Jego uwagę zwróciła jedna z faktur. W tej sprawie zlecił czynności Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, która zaczęła badać, skąd wzięło się takie narzędzie i w jakim celu miało być wykorzystywane.

Reklama
Reklama

W nadchodzącym tygodniu ma zapaść decyzja o prokuratorskim śledztwie w tej sprawie.

Czytaj więcej

Dowody z inwigilacji nie przejdą w sądzie bez odpowiednich dokumentów i uzasadnienia
Prawo w Polsce
Zmowa przetargowa Budimexu. Wyrok może utrudnić walkę o kolejne kontrakty
Prawo karne
Zapadł wyrok w sprawie afery SKOK Wołomin. 14 lat więzienia za wypranie blisko 350 mln zł
Praca, Emerytury i renty
Planujesz przejść na emeryturę w 2026 roku? Ekspert ZUS wskazuje dwa najlepsze terminy
Ubezpieczenia i odszkodowania
Sąd Najwyższy: to, że kierowca zapłaci za wypadek, nie zwalnia ubezpieczyciela
Prawo karne
Radosław Baszuk: Jesteśmy przyzwyczajeni do szybkich aresztowań, ale to nie przypadek Ziobry
Materiał Promocyjny
W kierunku zrównoważonej przyszłości – konkretne działania
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama