Dlaczego aplikant po aplikacji ma być gorszy

Osoby kończące aplikację będą mogły występować przed sądami. Ministerstwo Sprawiedliwości chce zmienić przepisy w tej sprawie

Publikacja: 02.06.2011 04:55

Dlaczego aplikant po aplikacji ma być gorszy

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Zadeklarował to wczoraj w rozmowie z „Rz" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.

Wszystko jednak wskazuje na to, że tegoroczni absolwenci (mają egzaminy w połowie czerwca) nie zdążą skorzystać z noweli i nie będą mogli występować przed sądami przed wpisaniem ich na listy. Nie mówiąc o tych, którzy z jakichś powodów do egzaminu radcowskiego (adwokackiego) nie przystąpili bądź go nie zdali (a mają prawo do poprawki, ale dopiero za rok).

Szkodliwa luka

Ich status jest gorszy niż aplikantów pierwszego roku za sprawą luki w ustawach korporacyjnych, które nie określają wyraźnie statusu aplikanta po zakończeniu aplikacji (co następuje w maju, kwietniu po upływie ustawowego czasu aplikacji), a przed definitywnym wpisaniem ich na listy, co zabiera kilka miesięcy.

Chodzi o to, że niektórzy prawnicy i sądy kwestionują ich prawo do występowania w tym czasie przed sądami, do czego aplikant ma prawo (z pewnymi ograniczeniami) już po pół roku aplikacji. Ponieważ zdarzało się kwestionowanie w procesie występowania aplikanta o tym „ułomnym" statusie, część patronów dmucha na zimne i nie kieruje ich do sądu, by nie ryzykować nieważności postępowania sądowego.

Dlatego ponad rok temu Naczelna Rada Adwokacka zgłosiła formalnie problem, niedawno przedstawiła kolejny pomysł jego rozwiązania, ale MS nadal tylko to obiecuje. Przed trzema miesiącami identyczny problem – w stosunku do aplikantów radcowskich – zgłosiła ministrowi sprawiedliwości posłanka Anna Sobecka, postulując uchwalenie przepisu, że absolwent aplikacji, który przystąpił do egzaminu, a jeszcze nie został wpisany na listę radców, ma pełne prawa aplikanta, w szczególności do zastępowania radcy prawnego przed sądem. Przemawiają za tym odbycie trzyletniej aplikacji (dla rocznika 2007 – 2011 trwała ona nawet trzy i pół roku), zdobyta wiedza i doświadczenie.

Ministerstwo jest „za"

Grzegorz Wałejko przyznaje, że procedura wpisu aplikanta po zdaniu egzaminu może trwać do 90 dni (30 dni ma rada okręgowa na wpis na listę, następne 30 na przesyłanie uchwały ministrowi, a ten kolejne 30 na sprzeciw), ale z reguły trwa to znacznie krócej, gdyż MS uwzględnia potrzebę szybkiego rozpoczęcia świadczenia pomocy prawnej przez osobę wpisaną na listę. Jeśli dodatkowo samorządy przesyłałyby uchwały szybciej, procedura wpisu może trwać krócej.

Wczoraj minister poszedł dalej. MS jest gotowe skrócić te terminy o połowę, co więcej – przedłużyć pełny status aplikanta do dnia egzaminu radcowskiego (adwokackiego). Wymagałoby to niewielkiej noweli ustaw korporacyjnych.

Co się zaś tyczy umożliwienia zastępowanie radcy (adwokata) przez aplikanta, który nie zdał egzaminu, to w ocenie ministerstwa taka sytuacja musi być rozumiana jako brak kompetencji do świadczenia fachowej pomocy prawnej, co uniemożliwia dopuszczenie go do wykonywania zawodu zaufania publicznego.

Taki aplikant musi więc czekać rok, aż będzie mógł ponownie przystąpić do egzaminu zawodowego.

masz pytanie, wyślij e-mail do autora m.domagalski@rp.pl

Opinia

Bartosz Grohman, Naczelna Rada Adwokacka

Kiedy byłem aplikantem, w ogóle nie było kwestii, że aplikant po aplikacji nie może występować przed sądem – miał on wszystkie prawa aż do wpisania na listę adwokatów. Dopiero niedawne częste zmiany prawa o adwokaturze i zasad odbywania aplikacji wprowadziły zupełnie niepotrzebne zamieszanie, które czym prędzej trzeba usunąć. Po pierwsze dlatego, że ci młodzi prawnicy muszą mieć możliwość pracy, zarabiania, gdyż po prostu muszą z czegoś żyć, po drugie – jest to marnowanie dobrze wykształconych prawników, którzy mogą znakomicie świadczyć pomoc prawną.

Czytaj też artykuły:

 

Więcej w serwisie:

Prawnicy, doradcy i biegli

»

Zadeklarował to wczoraj w rozmowie z „Rz" Grzegorz Wałejko, wiceminister sprawiedliwości.

Wszystko jednak wskazuje na to, że tegoroczni absolwenci (mają egzaminy w połowie czerwca) nie zdążą skorzystać z noweli i nie będą mogli występować przed sądami przed wpisaniem ich na listy. Nie mówiąc o tych, którzy z jakichś powodów do egzaminu radcowskiego (adwokackiego) nie przystąpili bądź go nie zdali (a mają prawo do poprawki, ale dopiero za rok).

Pozostało 87% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów