O nieoficjalnych ustaleniach ABW informuje RMF FM. Z informacji, do których dotarł reporter radia, wynika, że młody mężczyzna, który w warszawskich Łazienkach pilotował drona, usłyszy zarzuty złamania przepisów ustawy Prawo lotnicze. Wykonywał lot w zamkniętej strefie. Grozi mu za to 5 lat więzienia. Nie jest wykluczone, że Ukrainiec będzie wnioskował o dobrowolne poddanie się karze.
Z kolei nastolatka z Białorusi – wszystko na to wskazuje – jest w tej sprawie jedynie świadkiem i w takim charakterze zostanie przesłuchana.
Czytaj więcej
W poniedziałek wieczorem Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami r...
Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego od wtorku analizowała, czy doszło do incydentu o charakterze szpiegowskim. Badała między innymi zawartość telefonów młodych cudzoziemców, szukając w nich śladów zlecenia. Nie natrafiono jednak na żadne dowody, mogące świadczyć o tym, że działali na rzecz obcego wywiadu.
Dron nad budynkami rządowymi i Belwederem
Informację o dronie przekazał w poniedziałek wieczorem premier Donald Tusk. Na platformie X poinformował, że „Służba Ochrony Państwa zneutralizowała drona operującego nad budynkami rządowymi (Parkowa) i Belwederem”. Z informacji, które przekazał szef rządu, wynikało, że zatrzymano dwóch obywateli Białorusi.