Chodzi o nowelizację Prawa konsularnego, która dostosowuje polskie prawo do przepisów Unii Europejskiej, regulujących kwestię unijnego tymczasowego dokumentu podróży. Jak wyjaśnił premier Donald Tusk, nowe rozwiązanie umożliwi korzystanie z pomocy wszystkich ambasad Unii Europejskiej w krajach, gdzie polski obywatel na przykład zgubi paszport albo znajdzie się z jakimś problemem, a akurat w tym państwie nie ma polskiego konsulatu.
Jak działa unijny tymczasowy dokument podróży (TDP)
Zgodnie z przepisami, unijny tymczasowy dokument podróży (TDP) może zostać wydany obywatelowi kraju unijnego przez placówkę dyplomatyczną innego kraju UE, która znajduje się w danym państwie trzecim. Dokument umożliwia m.in. bezpieczny powrót do kraju. Może on zostać wydany w sytuacji, w której paszport lub inny dokument podróży został np. utracony (m.in. zgubiony czy skradziony) albo zniszczony.
Co istotne, tymczasowy dokument podróży będzie wydawany, jeśli nie będzie sprzeciwu ze strony państwa obywatelstwa i po potwierdzeniu danych obywatela przez to państwo. Konsul będzie wydawał TDP na powrót do państwa obywatelstwa albo innego państwa zamieszkania, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach także do innego miejsca docelowego.
Konsul będzie wydawał TDP niezwłocznie, jednak nie później niż w ciągu dwóch dni roboczych od daty otrzymania potwierdzenia przez państwo obywatelstwa i danych dotyczących danej osoby. Dokument będzie ważny co do zasady nie dłużej niż 15 dni od daty jego wydania.
Rozwiązanie będzie działać w dwie strony. Oznacza to, iż obywatele innych unijnych państw będą mogli korzystać z pomocy polskich placówek dyplomatycznych.