Zakaz noszenia krzyżyka w pracy to dyskryminacja. Zwolniona pielęgniarka wygrała w sądzie

Jak podaje Aleteia.org, portal prowadzony przez świeckich katolików, katolicka pielęgniarka zwolniona przez szpital w Surrey w Anglii z powodu noszenia łańcuszka z krzyżykiem wygrała w sądzie sprawę o dyskryminację w miejscu zatrudnienia.

Publikacja: 07.01.2022 19:38

Zakaz noszenia krzyżyka w pracy to dyskryminacja. Zwolniona pielęgniarka wygrała w sądzie

Foto: Adobe Stock

Pielęgniarka, Mary Onuoha została zwolniona przez Croydon University Hospital, w którym przepracowała 18 lat. Powodem miał być naszyjnik z krzyżykiem, który nosiła. Szpital namawiał ją do do zaprzestania jego noszenia, po raz pierwszy uwagę zwrócono już w 2014 roku powołując się na nowo przyjętą politykę szpitala zgodnie z którą noszenie naszyjników stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów i personelu. 

Po kolejnych nieudanych próbach zmiany zdania kobiety, została zdegradowana i przeniesiona do pracy jako recepjonistka. Onuohoa wniosła skargę wskazując, że została niesprawiedliwie potraktowana, a następnie zwolniona oraz, że instytucja naruszyła jej prawo do wolności wyrażania religii ustanowionej m.in. na podstawie art. 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. 

Czytaj więcej

Praca zdalna a ryzyko dyskryminacji pracowników

Sąd pracy, który rozpatrywał sprawę stwierdził, że pozostali pracownicy szpitala nosili biżuterię i było to powszechnie akceptowane przez kierownictwo, ale także różnego rodzaju akcesoria religijne takie jak chusty oraz turbany. A sama zainteresowana była zobowiązana do noszenia na szyi kilku smyczy, które stanowiły przepustki oraz identyfikatory. Jak wskazano w orzeczeniu "nie było racjonalnego wytłumaczenia dlaczego te przedmioty były dozwolone, a naszyjnik nie". 

Sędziowie potwierdzili również, że zgodnie ze "zdrowym rozsądkiem" ryzyko infekcji wywołanej krzyżykiem jest bardzo niskie, podobnie jak w przypadku innych akcesoriów, które były potrzebne i wymagane do noszenia. Jak powiedziała sama pielęgniarka: mój krzyż jest ze mna od 40 lat i jest częścią mnie i mojej wiary. Nigdy nie wyrządził nikomu krzywdy. W szpitalu są pracownicy, którzy chodzą do meczetu, czy Hindusi, którzy noszą na rękach czerwone bransoletki. To nie było dla nikogo problemem. "To jednak mój mały krzyżyk zostal uznany za tak niebezpieczny, że nie pozwolono mi dłużej wykonywać mojej pracy". 

Sąd w orzeczeniu wskazał, że szpital dykryminował Mary Onuoha, ale działanie to nie było celowo wymierzone w krzyż jako symbol wiary chrześcijańskiej, a NHS, czyli National Health Service odpowiednik polskiej służby zdrowia zapowiedział, że polityka agencji zdrowia w sprawie biżuterii zostanie zrewidowana. 

Pielęgniarka, Mary Onuoha została zwolniona przez Croydon University Hospital, w którym przepracowała 18 lat. Powodem miał być naszyjnik z krzyżykiem, który nosiła. Szpital namawiał ją do do zaprzestania jego noszenia, po raz pierwszy uwagę zwrócono już w 2014 roku powołując się na nowo przyjętą politykę szpitala zgodnie z którą noszenie naszyjników stanowi zagrożenie dla zdrowia i bezpieczeństwa pacjentów i personelu. 

Po kolejnych nieudanych próbach zmiany zdania kobiety, została zdegradowana i przeniesiona do pracy jako recepjonistka. Onuohoa wniosła skargę wskazując, że została niesprawiedliwie potraktowana, a następnie zwolniona oraz, że instytucja naruszyła jej prawo do wolności wyrażania religii ustanowionej m.in. na podstawie art. 9 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka. 

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Sądy i trybunały
Łukasz Piebiak wraca do sądu. Afera hejterska nadal nierozliczona
Zawody prawnicze
Korneluk uchyla polecenie Święczkowskiego ws. owoców zatrutego drzewa
Konsumenci
UOKiK ukarał dwie znane polskie firmy odzieżowe. "Wełna jedynie na etykiecie"
Zdrowie
Mec. Daniłowicz: Zły stan zdrowia myśliwych nie jest przyczyną wypadków na polowaniach
Materiał Promocyjny
Jak kupić oszczędnościowe obligacje skarbowe? Sposobów jest kilka
Sądy i trybunały
Rośnie lawina skarg kasacyjnych do Naczelnego Sądu Administracyjnego