Do tragedii doszło w poniedziałek wieczorem w Chrcynnie koło Nowego Dworu Mazowieckiego na Mazowszu, na terenie aeroklubu SkyDive Warszawa. Niewielki pasażerski samolot Cessna 208 próbując wylądować zaczął się przechylać, aż runął na hangar, w którym przebywało kilkanaście osób. W katastrofie pięć osób zginęło, osiem zostało rannych.
Przyczyny wyjaśnia prokuratura oraz Państwowa Komisja Badania Wypadków Lotniczych. – Wszczęliśmy śledztwo w sprawie o nieumyślne sprowadzenie katastrofy w ruchu powietrznym – mówi „Rzeczpospolitej” prok. Jolanta Świdnicka, szefowa Prokuratury Rejonowej w Pułtusku.
Wypadek samolotu, który uderzył w hangar, uchwyciła kamera
To był lot szkoleniowy w zakresie ćwiczeń z lądowania. Za sterami Cessny siedział pilot instruktor (zginął na miejscu), wewnątrz byli dwaj kursanci – piloci (obaj przeżyli, trafili do szpitala, ale ich życiu nic nie zagraża). Zgłoszenie o wypadku wpłynęło do służb o 19:39. Ostatnie sekundy lotu cessny i sam moment uderzenia maszyny w hangar, zarejestrowała kamera. Na nagraniu, które pojawiło się w mediach społecznościowych, widać, że samolot tuż przed wypadkiem był mocno przechylony na lewe skrzydło. Gdy spadał siła uderzenia wbiła go w hangar.
Czytaj więcej
Wykorzystując skaner laserowy policja przeprowadzi bardzo dokładne oględziny miejsca katastrofy lotniczej w Chrcynnie, gdzie samolot typu cessna uderzył w hangar, w którym chronili się ludzie. W wypadku pod Nasielskiem zginęło pięć osób, a osiem zostało rannych.