[b][wyimek][link=http://grafik.rp.pl/grafika2/454746" "target=_blank]Pełny raport CBŚ (pdf, 133KB)[/link][/wyimek][/b]
W kraju działa obecnie 500 gangów. Zdecydowana większość – aż 448 – to polskie grupy przestępcze. Pozostałe mają charakter międzynarodowy (dziesięć z nich to grupy rosyjskojęzyczne) – wynika z raportu Centralnego Biura Śledczego, podsumowującego 2009 r., do którego dotarła "Rz".
Liczba gangów nie zmienia się więc znacząco (np. w 2001 r. było ich 485). Zmieniają się natomiast zajęcia gangsterów. – Głównie jest to przestępczość narkotykowa i ekonomiczna, która w ostatnich latach wypiera tę "tradycyjną", o charakterze typowo kryminalnym – mówi "Rz" gen. Andrzej Matejuk, komendant główny policji. W cień odchodzą więc powoli wymuszanie haraczy czy kradzieże aut. Bandyci stawiają na narkobiznes i przestępstwa ekonomiczne. Z raportu wynika, że najwięcej grup (167) zajmuje się narkobiznesem. To o 20 więcej niż rok wcześniej. Przybyło także tych, które czerpią zyski z przestępstw ekonomicznych.
– Gangi nastawiają się dziś głównie na przemyt papierosów, wyłudzanie VAT, pranie pieniędzy i przestępstwa związane z obrotem paliwami czy alkoholem – potwierdza "Rz" oficer CBŚ. Świat przestępczy coraz więcej inwestuje też w nielegalne fabryki, np. produkujące papierosy. Jak wynika z opracowania CBŚ, na przestępstwa ekonomiczne nastawiły się 164 grupy (o 33 więcej niż rok wcześniej).
[srodtytul] Stawiają na marihuanę i kokainę [/srodtytul]